W pierwszym meczu 1/8 Ligi Mistrzów górą byli Niemcy, którzy wygrali 2:1 po dwóch bramkach Haalanda. Skromna wygrana niczego im jednak nie gwarantuje, bo Francuzi u siebie są bardzo groźni. A Mbappe jest w rewelacyjnej formie, w ostatnim meczu z Lyonem (5:1) w Pucharze Francji ustrzelił hat tricka i ma już w tym sezonie 30 goli na koncie (w 32 meczach). Nigdy wcześniej młody Francuz nie miał tak okazałego dorobku bramkowego na tym etapie sezonu.
Mbappe imponuje, ale… w Lidze Mistrzów Haaland ma w tym sezonie dwa razy więcej bramek od niego. Francuz trafiał pięć razy, a Norweg aż 10 (tylko jedna bramka mniej od lidera strzelców - Roberta Lewandowskiego).
W bieżących rozgrywkach, na wszystkich frontach, Haaland rozegrał tyle samo meczów co Mbappe, czyli 32, ale strzelił aż o 10 bramek więcej, bo ma ich już 40 (licząc występy dla Salzburga i od zimy dla Dortmundu).
W Paryżu zapowiada się więc wspaniały pojedynek młodych strzelb, a przecież na boisku, poza nimi, zobaczymy wiele innych gwiazd z Neymarem na czele. Stykowy wynik pierwszego meczu sprawia, że emocje są gwarantowane. Podobnie jak w drugim spotkaniu tego dnia, w którym Liverpool podejmie Atletico Madryt. W pierwszym meczu Hiszpanie pokonali obrońców tytułu 1:0.