Jeszcze przed losowaniem AS Roma zaczęła dystrybucję biletów na spotkanie półfinału Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Choć klub próbował naprawić wpadkę i zamknął sprzedaż wejściówek, to fani zrobili zrzuty ekranu i umieścili je w Internecie. To, co wydarzyło się podczas ceremonii w Nyonie, sprawiło, że pojawiło się mnóstwo teorii spiskowych. Rzymianie trafili bowiem w półfinale na... "The Reds"!
AS Roma Website Accidentally Advertised Tickets To Face @LFC In The #UCL Semi Finals Before The Draw, Mid Day Today pic.twitter.com/z4oWMp7NUH
— Soca263 (@Soca263) 13 kwietnia 2018
Jakby tego było mało, to wycofane ze sprzedaży bilety można było kupić na rewanżowy mecz, który miał się odbyć 2 maja. Po losowaniu wiadomo, że faktycznie takie spotkanie odbędzie się i to dokładnie w tym terminie. Nic dziwnego więc, że fani mają wątpliwości, choć należy wierzyć w uczciwość UEFA. W drugim półfinale Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie zmierzy się z obrońcą tytułu Realem Madryt.
Zobacz też: Właściciel Romy zapłaci za radość po meczu z Barceloną i... wyremontuje rzymską fontannę [WIDEO]