– Jedno z marzeń udało już mi się spełnić i czuję wielką satysfakcję. Kolejnym jest to, by kibice reprezentacji byli z nas dumni – stwierdził w Onecie. – Co to dokładnie oznacza, sam nie umiem na to odpowiedzieć. Nie jestem w stanie konkretnie tego opisać, po prostu chciałbym, by fani czuli radość, że nam kibicują. W klubie też mam wciąż cele do osiągnięcia. Te najbliższe to Superpuchar Niemiec i Superpuchar Europy – zapowiedział Robert Lewandowski, który oprócz radosnych momentów z ostatnich dni wymieniał także te mniej udane. Opowiedział między innymi o zmianie podejścia do życia, większej cierpliwości i uspokojeniu, jakie nastąpiło w jego zachowaniu w ostatnich kilku latach. Okazuje się, że wpływ na to miały między innymi wydarzenia związane z mundialem 2018 w Rosji oraz wcześniejsze.
Jan Tomaszewski BEZ HAMULCÓW: Brzęczek ZMARNOWAŁ dwa lata tych piłkarzy! | Super Sport
– Zacząłem sobie pewne rzeczy układać na nowo w głowie i to był punkt zwrotny – tę jego wypowiedz cytuje z kolei sport.pl. – Zdałem sobie sprawę, co powinienem, a czego nie powinienem robić w podejściu do piłki i życia. Zacząłem wprowadzać te zmiany i wtedy zdarzył się mundial. To co się wydarzyło podczas niego i po nim, mam na myśli nie tylko niepowodzenia na boisku, ale też inne sprawy, o których teraz nie chciałbym mówić głośno – to wszystko mocno uderzyło nie tylko we mnie, ale i moją rodzinę. Moi bliscy nie powinni brać w tym udziału, a jednak zostali w to wciągnięci i to najbardziej bolało.
– To ja, piłkarz Robert Lewandowski, powinienem zostać wezwany na dywanik za to, co się stało w mundialu. A nie moja rodzina. I tak, to był najtrudniejszy moment w karierze i był też punktem zwrotnym. Zacząłem do życia podchodzić inaczej – podkreślił.
Harry Maguire zabrał głos po areszcie w Grecji: Myślałem, że nas porwali, bałem się o życie
Mówił też o wielkich emocjach, jakie nim targały. Po finale Ligi Mistrzów w trakcie wywiadu nie ukrywał łez wzruszenia.
– Jeśli ktoś mnie dobrze zna, pewnie nie był bardzo zaskoczony. Moja rodzina widziała przez te lata, jak ciężko pracowałem na sukces, jak bardzo myślałem o tym pucharze. Było jasne, że kiedy go wreszcie wygram, emocje ze mnie zejdą. Jeśli o czymś marzysz od dziecka i całe życie na to pracujesz, emocje muszą się uwolnić. One buzowały nawet gdy rozmawiałem o tym marzeniu – przyznał.
Leo Messi już wybrał nowy klub! W futbolu nadchodzi NOWA EPOKA
Na pytanie, komu wręczyłby w tym roku Złotą Piłkę, Lewandowski bez zastanowienia powiedział, że... sobie! I zaraz to uzasadnił. – Wygraliśmy wszystko, a ja w każdym z tych turniejów zostałem królem strzelców. Czy każdy inny piłkarz, gdyby to osiągnął, nie wygrałby Złotej Piłki? – pyta retorycznie „Lewy”.
![Tak ubiera się Vinicius Junior. Szalona stylówka bohatera meczu Bayern – Real, Krychowiak może spalić się z zadrości! [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-5KdA-zpjq-5Rp1_oryginalne-stylowki-viniciusa-juniora-300x250.jpg)
