Cała drużyna Borussii zagrała świetnie, ale na dodatkowe wyróżnienie zasługują Mario Goetze (gol i trzy asysty) oraz Robert Lewandowski (dwa gole).
- To był nasz świetny mecz - powiedział Lewandowski. - Zapracowaliśmy na to zwycięstwo świetną realizacją taktyki. W poprzednim sezonie również dobrze graliśmy w Lidze Mistrzów, ale przegrywaliśmy mecze. Teraz sytuacja na szczęście uległa zmianie.
Lewandowski z czterema golami na koncie jest w czołówce najlepszych strzelców Ligi Mistrzów.
- Przy drugim golu ciężko było mi opanować piłkę, ale na szczęście udało się to i wpakowałem ją do siatki. Wynik cieszy, ale po uzyskaniu awansu jesteśmy jeszcze bardziej głodni sukcesu w Lidze Mistrzów - podkreślił Lewandowski.
W Amsterdamie świetnie zaprezentował się również Łukasz Piszczek (27 l.), który był niemal nie do przejścia na prawej obronie.
- To niesamowite. Trafiliśmy do grupy śmierci, a wyszliśmy z niej z pierwszego miejsca. W poprzednim sezonie zapłaciliśmy frycowe, a teraz wreszcie wyniki są na miarę oczekiwań. Mamy wielki potencjał i chcemy go dalej wykorzystywać. Teraz jednak zamierzamy skupić się na Bundeslidze i odrabiać straty do lidera - stwierdził Piszczek.