Transfer Roberta Lewandowskiego budził i wciąż budzi wiele emocji w Polsce, Hiszpanii oraz Niemczech. Choć oczywiście mówi się o tym na całym świecie, to najgłośniejsze dyskusje prowadzone są w trzech wymienionych wyżej krajach i chyba nie trzeba tłumaczyć powodów takiego stanu rzeczy. Robert Lewandowski niedawno pojawił się w Monachium, aby pożegnać się z klubem, w którym spędził 8 lat i zdobył wszystko, co było do zdobycia w piłce klubowej. Nie jest jednak wykluczone, że wróci on tam jeszcze jako zawodnik, bowiem oba kluby mogą spotkać się w Lidze Mistrzów, jak było chociażby w minionym sezonie. Sam Lewandowski jasno przyznał, że nie chciałby grać przeciwko Bayernowi tak szybko.
Wielki gest piłkarzy Barcelony! Dzięki nim Lewandowski będzie mógł zagrać w lidze
Lewandowski nie jest pewny, jak przyjmą go w Monachium. Chciałby tego uniknąć
Polski napastnik udzielił wywiadu niemieckim mediom, gdzie wypowiedział się na temat wielu spraw związanych z transferem. Lewandowski nawet przepraszał kibiców za to, co robił, aby doprowadzić do transferu! Teraz przyznał, że nie chciałby trafić na swój były klub w Lidze Mistrzów. – Nie chciałbym trafić na Bayern Monachium w fazie grupowej Ligi Mistrzów – stwierdził Lewandowski w rozmowie z „Bildem” – Jest za wcześnie na to i byłoby to dla mnie dziwne uczucie – dodał.
Później powtórzył jeszcze raz, że nie chce rywalizować z Bayernem w fazie grupowej LM, ale wyraził nadzieję, że gdyby do tego doszło to… kibice przyjęliby go pozytywnie! – Moja prośba na losowanie to, żeby nie wylosowali nam Bayernu. Jak by mnie przyjęli kibice na Allianz Arenie? Mam nadzieję, że pozytywnie, bo tylko takie mam wspomnienia z tym klubem. Ta przygoda zostanie na zawsze w moim sercu – zakończył reprezentant Polski.