Ronaldo de Assis Moreira, czyli słynny Ronaldinho Gaucho, trafił do Europy w 2001 r. Właśnie wtedy wylądował w stolicy Francji, w której spędził dwa lata. Jako piłkarz PSG wygrał z Brazylią mistrzostwa świata w Korei i Japonii, a w 2003 r. przeniósł się do Barcelony. W barwach „Blaugrany” wygrał w 2006 r. Ligę Mistrzów, a w latach 2004-2005 był wybierany najlepszym piłkarzem świata. W 2004 r. tylko przez FIFĘ, ale w następnym roku podobną decyzją podjęły UEFA i „France Football”. Dzięki temu otrzymał Złotą Piłkę. Wraz z przyjściem do „Dumy Katalonii” Pepa Guardioli podjęto decyzję o rozstaniu się z Ronaldinho, który odstąpił słynny numer 10 Leo Messiemu, a sam odszedł do AC Milan. Już w 2011 r. wrócił jednak do Brazylii, a cztery lata później zakończył profesjonalne granie. W dalszym ciągu kibice Barcelony wspominają go z utęsknieniem, a ich idol został ambasadorem klubu. Właśnie dlatego jego sympatia do PSG stała się obiektem zaniepokojenia, o czym jest w Hiszpanii głośno.
Gwiazdor reprezentacji szantażował kolegę sekstaśmą. Może trafić do więzienia na długie lata
Pożegnanie Messiego w Barcelonie było bardzo wzruszające. Jego występy w PSG są dla wielu historyczną chwilą, a Ronaldinho także należy do tej grupy
Wielki mentor Messiego
Ronaldinho zasiądzie we wtorek na Parc des Princes jako gość honorowy. Paryski klub zaprosił Brazylijczyka na trybuny, by ten obejrzał mecz Ligi Mistrzów z RB Lipsk. 41-latek postanowił skorzystać z okazji, by zobaczyć na żywo Messiego, który w pewnym sensie jest jego wychowankiem. Gaucho asystował przy pierwszej bramce Argentyńczyka w karierze, a gdy odchodził, namaścił go na swojego następcę. Relacje pomiędzy PSG a Barceloną znacznie osłabiły się w sierpniu, gdy „La Pulga” opuścił po 21 latach stolicę Katalonii i trafił do Francji. Ta wiadomość wywołała z kolei pozytywną reakcję Brazylijczyka, który był zachwycony podobieństwem swojej piłkarskiej historii do tej Messiego.
Mistrzostwa Świata co dwa lata? FIFA nie składa broni, będzie pytać selekcjonerów
- Jestem bardzo szczęśliwy, że grałem w obu tych klubach, a teraz będę mógł zobaczyć swojego przyjaciela w tej koszulce. Nadchodzi wiele radosnych chwil, Leo. Czuję zapach Ligi Mistrzów – napisał wówczas Ronaldinho. Były wybitny piłkarz jest ambasadorem FC Barcelony, a jego bliska relacja z PSG wobec transferu Messiego jest powodem złości w stolicy Katalonii. Działacze płacą mu za promowanie klubu, a sympatia do francuskiej drużyny wywołuje ich niezadowolenie.