Florentino Perez

i

Autor: AP Florentino Perez - prezes Realu Madryt i jeden z największych orędowników Superligi

Superliga nie przestała istnieć. Wielkie zmiany mają umożliwić detronizację Ligi Mistrzów

2021-10-20 8:13

Utworzenie Superligi wywołało ogromne, choć krótkotrwałe trzęsienie ziemi w europejskiej piłce. Choć niektórym mogło wydawać się, że projekt stworzenia własnych rozgrywek przez największej kluby w Europie upadł już kilkadziesiąt godzin po jego ogłoszeniu, to Superliga wciąż istnieje i nie porzuciła swoich planów przejęcie wpływów, jakie obecnie UEFA czerpie z Liga Mistrzów. Drogą do tego ma być radykalna zmiana formatu i pierwotnych założeń.

Superliga oficjalnie została założona w kwietniu 2021 roku, ale kilkadziesiąt godzin po jej powstaniu wydawało się, że ambitny projekt zostanie tylko wspomnieniem. 12 klubów-założycieli z największych piłkarskich lig chciało stworzenia rozgrywek, w których mieliby zagwarantowane występy bez względu na wyniki na krajowym podwórku. Sprzeciw kibiców i ostra reakcja UEFA, w tym groźba nałożenia sankcji na kluby sprawiły, że oficjalnie większość z nich wycofała się z projektu. Przy Superlidze pozostały tylko Real Madryt, Barcelona oraz Juventus i te trzy kluby najmocniej walczą teraz o to, aby projekt przetrwał i rzucił wyzwanie Lidze Mistrzów. Według niemieckich mediów założyciele Superligi wsłuchali się w głos kibiców i zamierzają wprowadzić zmiany w formule rozgrywek.

Wielkie emocje w Lidze Mistrzów. Strzelanina w Madrycie, Liverpool lepszy o jedną bramkę

Sonda
Czy podoba Ci się pomysł Superligi?

Superliga walczy o drugie życie. Nowa formuła i odejście od hermetyzacji

Z doniesień gazety „WirtschaftsWoche” wynika, że Superliga odchodzi od zamkniętej formy i otwiera się całkowicie na inne kluby. Pojęcie stałych członków ma zniknąć całkowicie i to chyba największa zmiana w cały projekcie. Do tego rozrywki miałyby toczyć się w ramach dwóch „lig” w grupach po 20 zespołów. Dodatkowo Superliga miałaby zapewnić pomoc kibicom w wyjazdach na mecze do innych krajów. Te zmiany z pewnością wpłyną na postrzeganie Superligi wśród fanów, bowiem to właśnie hermetyczność rozgrywek wywoływała największy sprzeciw.

Zbigniew Boniek jasno na temat złotej Złotej Piłki. Były prezes PZPN-u wskazał swojego faworyta

Nie jest tak, że wszyscy kibice piłkarscy byli przeciwni Superlidze. Część z nich, a także niektórzy dziennikarze i eksperci dostrzegają, że UEFA mając monopol na podobne rozgrywki w Europie może robić praktycznie co chce. Kluby pokroju Realu, Barcelony czy Juventusu nie chcą dzielić się wpływami z europejską centralą, która trzyma w garści przychody z praw telewizyjnych. Temat Superligi z pewnością nie jest jednowymiarowy i warto uważnie śledzić poczynania największych klubów w walce z monopolem UEFA.

Najnowsze