Szachtar Donieck - Juventus Turyn 0:1. "Stara Dama" pokonała Szachtar i wygrała grupę. Zapis relacji NA ŻYWO w internecie

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z meczu II rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Legia Warszawa podejmie Spartaka Trnawę.

Pierwsza przeszkoda w Lidze Mistrzów już za mistrzami Polski. Zespół z Warszawy bez większych problemów poradził sobie z irlandzkim Cork City i zameldował się w II rundzie eliminacji. Tu czeka na nich już znacznie trudniejsze zadanie.

Rywalem Legii będzie mistrz Słowacji, Spartak Trnawa. Zespół naszych południowych sąsiadów przed tygodniem zapewnił sobie awans po tym, jak na wyjeździe zremisował ze Zrijsnkim Mostarem. Mimo że dwumecz nie skończył się pogromem, Spartak jest co najmniej o klasę lepszym zespołem niż Cork City.

Kibice z Warszawy mogą mieć pewne powody do obaw. W sobotnim spotkaniu z Zagłębiem Lubin Legia musiała uznać wyższość rywala i przegrała na własnym stadionie 1:3. Co ważniejsze, gra podopiecznych Deana Klafuricia nie wyglądała obiecująco.

Dziś nie ułatwiamy zadania naszym rywalom. ? A jak Wy byście ustawili Legię w meczu przeciwko Spartakowi?

? #StudioŁ3 ➡ https://t.co/t4kbSRCkvK
? #Ł3Live ➡ https://t.co/pOU11ywqXt pic.twitter.com/TGKIkwpXQq

— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 24 lipca 2018

Spartak: Chudý - Tóth, Godál, Greššák - Kadlec, Sloboda, Grendel, Rada, Čonka - Jirka, Egho.

Ławka: Rusov, Janso, Vlasko, Hladík, Miesenböck, Lupták, Jarović.

— Jan Sikorski (@JS_rankingUEFA) 24 lipca 2018

Na stadionie rozbrzmiewa już "Sen o Warszawie". Za chwilę początek spotkania.

Zaczynamy!

Efektowne dośrodkowanie Carlitosa w pole karne. Hiszpan popisał się "krzyżakiem", ale piłki nie opanował Kante.

Doskonała okazja Spartaka! Ogromny błąd Philippsa, który nie zorientował się, że jest za nim rywal. Egho płasko dośrodkował do Jirka, ale ten nie trafił na pustą bramkę!

Malarz! Doskonała interwencja bramkarza Legii! Po wrzutce z prawej strony Egho strzelił z pięciu metrów głową, ale kapitalnym refleksem popisał się Malarz!

To mogła być dobra odpowiedź Legii, ale po podaniu Carlitosa do Cafu, Portugalczyk był na spalonym.

Dobrze, że Legia ma szczęście i Malarza, ale na dłuższą metę to nie wystarczy. Pobudka panowie! #LEGSPA

— TOTALbet (@TOTALbetPL) 24 lipca 2018

Pierwszy strzał w wykonaniu gospodarzy. Z rzutu rożnego dośrodkował Szymański, a głową uderzał Carlitos, ale ponad bramką.

Żółta kartka dla Egho. Zawodnik rywali ostro potraktował Mączyńskiego.

I będzie potrzebna zmiana. Grymas bólu na twarzy Mączyńskiego. Z boiska został zniesiony na noszach prosto do szatni. W jego miejsce powinien pojawić się Wieteska.

GOOOOOOOOOL!!! ERIK GRENDEL!!!

Piękny strzał Grendela z około 18 metra od bramki Legii. Malarz nie miał szans na jego obronę. Fatalna sytuacja Legionistów.

Zupełnie nie radzi sobie Legia. Gospodarze nie potrafią dłużej utrzymać się przy piłce. Słowacy natomiast bez problemu przedostają się pod bramkę Malarza.

GOOL #Grendel ?@LegiaWarszawa przegrywa 0:1 ? chaos widzę na Łazienkowskiej. Większe zaangażowanie na razie widzę u graczy Spartaka. Nie poddajemy się ! Gramy dalej ? #Legia #LEGSPA pic.twitter.com/ceioAmDPRO

— AleksandraKalinowska (@Ola_Kalinowska) 24 lipca 2018

Spartak z łatwością rozgrywa piłkę na połowie Legii. Piłkarze Deana Klafuricia są bezradni. Na szczęście dla gospodarzy i Słowacy popełniają proste błędy. Ale gra "Wojskowych" opiera się na długich podaniach. Wygląda to dramatycznie.

Vesović zepsuł dobrą okazję. Świetne dalekie podanie na prawą stronę posłał Cafu. Zawodnik z Czarnogóry przyjęciem zgubił rywala, miał mnóstwo miejsca, ale źle wstrzelił piłkę w pole karne.

Bardzo dobra interwencja Chudego! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową strzelił Astiz, ale bramkarz Spartaka przesunął się za obrońcą Legii i odbił piłkę. Po chwili żółta kartka dla Gressaka za faul na Carlitosie.

Legia na razie na dwa kontakty, podanie-strata. Ustawienie z 3 z tyłu nie daje nam nic w ataku, a w obronie odbiera mnóstwo #LEGSPA

— Radosław Bykowski (@radekbykowski) 24 lipca 2018

Z ogromną łatwością Słowacy radzą sobie w ofensywie. Obrońcy Legii wyglądają na zdezorientowanych tym, że piłkę można rozgrywać tak szybko.

Ależ petardę na bramkę Legii posłał Jirka! Słowak przebiegł z piłką dobre 30 metrów i żaden z Legionistów nie był mu w stanie przeszkodzić. Napastnik uderzył z około 25 metrów, ale tuż nad bramką.

Małe zamieszanie w polu karnym zespołu z Trnawy. Wykorzystać to chciał Carlitos, ale strzał Hiszpana został w ostatniej chwili zablakowany.

Klafurić kompletnie nie panuje nad tym zespołem. Miał być system 3-5-2, a tak naprawdę to 11 chłopa biega kompletnie bez żadnego systemu. Legia nie potrafi wymienić 5 celnych podań #LEGSPA

— Maciek Chudzik (@ChudzikMaciek) 24 lipca 2018

Koniec pierwszej połowy!

To było beznadziejne 45 minut w wykonaniu Legii. W poczynaniach gospodarzy nie było widać żadnego pomysłu na grę. A w dodatku obrona spisuje się katastrofalnie.

Zaczynamy drugą połowę spotkania!

W poczynaniach Legionistów widać nieco więcej zaangażowania. Na 30. metrze od bramki Spartaka faulowany był Carlitos. Hiszpan zdecydował się na strzał z rzutu wolnego, ale było ono zbyt słabe i Chudy spokojnie złapał futbolówkę.

Poziom meczu jest bardzo przeciętny. Słowacy są wyraźnie zadowoleni z takiego wyniku i czekają na kontrataki. Legioniści natomiast nadal nie mają pomysłu, jak sforsować obronę rywali.

Spartak Trnava dzisiaj w Warszawie.

foto: @CzarneckiMat #LEGSPA pic.twitter.com/dNBapIkUBz

— Avanti News (@Avanti__News) 24 lipca 2018

Fatalnie gra dzisiaj Philipps. Zanotował kolejną niepotrzebną stratę, która mogła zakończyć się groźnym kontratakiem Spartaka. Całą sytuację uratował Astiz.

Jedna z niewielu okazji dla gospodarzy. Z prawej strony dośrodkował Vesović. W polu karnym piłkę przyjął sobie Carlitos, obrócił się i uderzył z półwoleja. Wysoko nad poprzeczką. Tymczasem druga zmiana w Legii. Za Szymańskiego Radović.

Niewiele zabrakło, aby Legia przegrywała już 0:2! Odważna próba Totha, który uderzył z około 35. metra. Tuż obok prawego słupka bramki Legii.

Ostatnia zmiana w zespole gospodarzy. Za Philippsa na boisku pojawił się Hamalainen.

Kontra Antolicia wszerz boiska to podsumowanie #LegSpa. Piłkarze Legii spieszą się, szybko wznawiają grę, faulowani poganiają, by im oddać futbolówkę. Ale jak już ją dostaną, rozkładają ręce, nie mają pomysłu, co z nią zrobić. Frustracja.

— Piotr Wesołowicz (@pete_wesolowicz) 24 lipca 2018

Na murawie nie widać żadnej zmiany w grze gospodarzy. Dużo strat, brak pomysłu i podania do tyłu. Z taką postawą ciężko będzie myśleć o przebrnięciu II rundy eliminacji.

Jirka znów spróbował odważnego strzału. Uderzył z narożnika pola karnego i Malarz musiał kontrolować lot futbolówki. Ta ostatecznie wylądowała na górnej siatce.

Jak nie strzelił tego Egho?! Oszukał Astiza jak juniora, położył Malarza, a następnie nie trafił z pięciu metrów w bramkę! Ogromne szczęście Legii!

Strzał z dystansu Cafu, ale wprost w dobrze ustawionego Chudego.

GOOOOOOL!!! JAN VLASKO!!!

Po długim podaniu Vlasko przepchnął Astiza i z około 20 metrów przelobował Malarza. Katastrofa w Warszawie.

Koniec meczu!

To był beznadziejny mecz w wykonaniu Legii. I beznadziejnie wygląda sytuacja mistrzów Polski przed rewanżem. To możę być krótka przygoda "Wojskowych" z Ligą Mistrzów.

To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc.