- Jesteśmy zadowoleni z tego, co pokazaliśmy, choć była okazja, aby strzelić dziś nieco więcej bramek. O to, że więcej goli jednak nie padło, możemy mieć mały żal do siebie - powiedział po meczu Arsene Wenger.
- Ten mecz pokazał nam jednak, że potrafimy stwarzać sobie dogodne okazje strzeleckie. Dodatkowo pozytywem jest to, że nie straciliśmy żadnego gola - dodał trener Arsenalu.
Zapytany o to, jaką taktykę obierze na rewanż w Rzymie, odpowiedział: - Jesteśmy na pozycji, która nie upoważnia nas do tego, by tylko i wyłącznie się bronić. Będziemy chcieli atakować i zdobywać bramki.
- Rewanż będzie bardzo interesujący, bo Roma rzuci się do ataku. My wcześniej rozegramy jeszcze trzy inne mecze. Niestety prześladują nas urazy i biorąc pod uwagę to, że cały czas ktoś nowy dołącza do listy kontuzjowanych, wiemy, że rewanż z Romą może nie być łatwy - zakończył Wenger.
Wenger: Mogliśmy wygrać wyżej
2009-02-25
14:07
Mimo, że Arsenal pokonał na własnym boisku włoską Romę trener "Kanonierów" nie był do końca zadowolony z wyniku.