Ten mecz elektryzował kibiców futbolu nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Głównie ze względu na Real Madryt, który ma setki tysięcy fanów na całym globie. Gorączka zaczęła się już we wtorek, kiedy Real pojawił się w Warszawie. Hotel, w którym przebywali piłkarze „Królewskich” był wręcz oblężony przez kibiców, chcących choć na chwilę zobaczyć z bliska swoich pupili. Głównie Kyliana Mbappe, który niedawno trafił do Realu.
Kibice i eksperci zastanawiali się, czy Francuz wystąpi w Warszawie od pierwszej minuty. Ku uciesze fanów, jeden z najlepszych (a według wielu najlepszy) piłkarzy na świecie wybiegł na boisko w podstawowym składzie. Już w pierwszej połowie miał kilka momentów czarów, ale gola nie strzelił. Atalanta Bergamo grała wyjątkowo skutecznie, a gdyby Nigeryjczyk Ademola Lookman był skuteczniejszy, nawet mogła prowadzić.
Serce pęka, co Włosi zrobili Szczęsnemu i Milikowi! Wiadomość już poszła w świat, klamka zapadła
Real Madryt - Atalanta Bergamo 2:0. Popis Kyliana Mbappe w debiucie
Po przerwie z minuty na minutę coraz większą przewagę uzyskiwał Real. Widać było, że jeden wyższy bieg wrzucony przez „Królewskich” daje im coraz więcej szans na gola. Pierwszy padł dosyć szybko, bo w 59. minucie. Po podaniu od Viniciusa Juniora wzdłuż bramki, do siatki bez problemu trafił Fede Valverde. Wszyscy jednak czekali na gola największej gwiazdy tego meczu, Kyliana Mbappe. I trafił! W 68. minucie po asyście od Bellinghama Francuz kapitalnie uderzył pod poprzeczkę, a Musso tylko bezradnie odprowadził piłkę wzrokiem.