Juergen Klopp

i

Autor: AP Juergen Klopp

Zaskakujące wyznanie Jurgena Kloppa. Powiedział, że Polacy w ogóle go nie słuchali

2019-12-10 8:33

Związki Jurgena Kloppa z Polakami w trakcie jego kariery szkoleniowej są bardzo mocne. To właśnie Niemiec prowadził w Borussii Dortmund polskie trio - Łukasza Piszczka, Jakuba Błaszczykowskiego oraz Roberta Lewandowskiego. Na konferencji prasowej przed wyjazdowym pojedynkiem Liverpoolu w Lidze Mistrzów znany trener postanowił odnieść się do tamtych chwil dzieląc się ciekawym stwierdzeniem.

We wtorkowy wieczór "The Reds" będą walczyli w Austrii o wywalczenie awansu do 1/8 finału. Porażka może sprawić, że nie zdołają zapewnić sobie promocji, co dla obrońców tytułu i zdecydowanych liderów Premier League z pewnością stanowiłoby sportową klęskę. Nic więc dziwnego, że w szeregach mistrzów Europy panuje pełne skupienie. Nie ma mowy o zlekceważeniu rywala, który postanowił się im już na Anfield przegrywając tylko 3:4.

Gwiazdą ekipy z Salzburga jest norweski napastnik Erling Haaland, autor ośmiu bramek, którego w klasyfikacji strzelców wyprzedza tylko Robert Lewandowski. Klopp zapytany o snajpera ze Skandynawii postanowił odpowiedzieć dziennikarzowi w niecodzienny sposób: - Pewnie jesteś z Norwegii. Tak samo miałem z Robertem Lewandowskim w Borussii Dortmund. Polscy dziennikarze pojawiali się na konferencjach, by pytać tylko o niego i w ogóle nie słuchali. A jeśli nie o Lewandowskiego, to o Błaszczykowskiego. Mam nadzieję, że poznasz kilku piłkarzy, o których moglibyśmy porozmawiać.

W tym stwierdzeniu Kloppa z pewnością było sporo dystansu i uśmiechu. Nie zmienia to jednak faktu, że w Liverpoolu obecnie musi panować dość napięta atmosfera. Nikt nie wyobraża sobie, że zespół mógłby wrócić z Austrii bez awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze