Zbigniew Boniek ukręcił łeb Superlidze. Rządy twardej ręki, huknął pięścią w stół i pozamiatał bogaczy

Superliga upadła szybciej niż powstała. Po zaledwie dwóch dniach od ogłoszenia nowych rozgrywek, po ostrej reakcji UEFA i FIFA, kolejne kluby wycofywały się z rywalizacji w turnieju. Groźba wyrzucenia z lig krajowych, struktur oraz zakazu występu dla piłkarzy na mistrzostwach świata i Europy sprawiły, że okrakiem wycofali się ze zmagań niemal wszyscy. Na łamach "Gazety Wyborczej", Zbigniew Boniek opowiedział o tym, w jaki sposób jego pomysł obalił Superligę!

Nowe wieści o upadku Superligi! Mocne polityczne naciski

Superliga. Pomysł Zbigniewa Bońka obalił projekt

To pomysł Zbigniewa Bońka miał ostatecznie zadecydować o upadku Superligi. Prezes PZPN i nowy wiceszef UEFA zaproponował, by kluby zostały wyrzucone z krajowych zmagań. - Na kongresie zawnioskowałem, żeby od razu wykluczyć kluby "superligowe" z rozgrywek krajowych, co wsparł - zwracając się do mnie jako pomysłodawcy - Alexander Ceferin - powiedział "Zibi" na łamach "Gazety Wyborczej". - "Panowie, wyciągnijmy to wyżej, dajmy jasny sygnał, że nie będzie żadnych negocjacji" - powiedziałem. To był dla nich cios - przyznał Boniek.

Członkowie Superligi

Kto miał występować w rozgrywkach Superligi? Co roku miało być to dwadzieścia zespołów. 12 z nich ogłosiło powstanie Superligi. Były to AC Milan, Arsenal Londyn, Atletico Madryt, Chelsea, FC Barcelona, Inter Mediolan, Juventus Turyn, Liverpool, Manchester City, Manchester United, Real Madryt i Tottenham Hotspur. Kilka ekip miało trafić do Superligi z kwalifikacji. Udziału w lidze odmówiły m.in. Borussia Dortmund, Bayern Monachium oraz PSG.

Nagły zwrot w sprawie Superligi?! Florentino Perez przedstawił tajemniczy zapis, ale heca!