Czesław Michniewicz planował jeszcze kilka nazwisk do powołania do reprezentacji Polski! Okazuje się, że trener reprezentacji Polski bardzo poważnie myślał o tym, aby sprawdzić kilku piłkarzy z polskiej Ekstraklasy. To mogła być bardzo ciekawa decyzja! Nie udało się wyłącznie przez jeden czynnik!
Czesław Michniewicz planował nazwiska z Ekstraklasy. Zadecydował jeden czynnik
- Szanuję polską ekstraklasę, wiele lat w niej pracowałem. Rozważałem z naszej ligi np. Damiana Dąbrowskiego czy Rafała Wolskiego, ale ostatecznie nie znaleźli się w szerokiej kadrze. Między innymi dlatego, że nie było czasu, aby sprawdzić ich w meczach. Spośród tych 47 piłkarzy jest praktycznie tylko jeden zawodnik, z którym wcześniej nie pracowałem. To Kacper Kozłowski - przyznał selekcjoner.
14 listopada, czyli cztery dni po ogłoszeniu 26-osobowej kadry, biało-czerwoni rozpoczną w Warszawie zgrupowanie. 16 listopada zmierzą się w towarzyskim spotkaniu na PGE Narodowym z Chile, a następnego dnia wylecą do Kataru.
- Nasz cel podstawowy na mundial? Chcemy Barbórkę i Mikołajki spędzić w Katarze, co oznaczałoby, że wyjdziemy z grupy - odpowiedział Michniewicz.
W mistrzostwach świata, które rozpoczną się 20 listopada, a zakończą 18 grudnia, polscy piłkarze wystąpią w grupie C. Zagrają kolejno: 22 listopada z Meksykiem, cztery dni później z Arabią Saudyjską i 30 listopada z Argentyną