Ostatnie komunikaty dotyczące zdrowia Sir Alexa Fergusona są optymistyczne. - "Operacja przebiegła pomyślnie, ale wymagany będzie pobyt na oddziale intensywnej terapii" - brzmi treść ostatniego oświadczenia. 76-latek trafił do szpitala nagle. Jeszcze w poprzednim tygodniu żegnał Arsene Wengera na Old Trafford, w czwartek poczuł się nagle gorzej, a w sobotę leżał już na stole operacyjnym. Wylew krwi do mózgu - świat wstrzymał oddech słysząc diagnozę.
Wśród modlących się o zdrowie Fergusona znalazł się też Cristiano Ronaldo. O przyjaźni obu panów wiadomo od dawna. Szkot jako pierwszy uwierzył w talent CR7. Wyłożył za 18-letniego Portugalczyka fortunę, dał mu numer siedem - zwolniony przez samego Davida Beckhama - uczynił bożyszczem Old Trafford. Pod okiem Sir Alexa Fergusona Ronaldo stał się najlepszym futbolistą świata, a gdy Wyspy Brytyjskie okazały się za małe, pozwolił piłkarzowi odejść do Realu Madryt. Portugalczyk nigdy o tym nie zapomniał.
My thoughts and prayers are with you, my dear friend. Be strong, Boss!
Post udostępniony przez Cristiano Ronaldo (@cristiano) Maj 5, 2018 o 3:04 PDT
Zobacz również: Jarosław Niezgoda dostał gigantyczną podwyżkę! Ile zarabia napastnik Legii Warszawa? [GALERIA]
Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin