Floyd Mayweather chce kupić angielski klub i Cristiano Ronaldo

Floyd Mayweather wyszedł z inicjatywą kupna piłkarskiej drużyny Newcastle United i ściągnięcia do niej jednego z najbardziej utytułowanych piłkarzy świata  - Cristiano Ronaldo. Bogatemu eks-pięściarzowi często przychodzą do głowy różne pomysły nowych inwestycji i jedną z nich było właśnie kupno klubu z St James' Park.

"Sroki" już jakiś czas poszukują nowego właściciela, podczas gdy obecny, Mike Ashley prowadzi długie negocjacje, mające na celu zakończyć jego finansowanie Newcastle United. Przy tej okazji propozycja sięgnęła również i Mayweathera, który miasto i jego specyfikę zna bardzo dobrze.

- Możecie wierzyć, że myślę o tym poważnie, a jeśli zainwestuje w Newcastle, wrócę do imprezowania w tym mieście - miał powiedzieć gwiazdor portalowi 101greatgoals.com. - Kocham Newcastle i jego mieszkańców, którzy imprezują tak, jak nikt inny, w żadnym innym mieście, w którym byłem - zapewniał "The Money".

Jeden z najbogatszych sportowców miał spotkać kilku piłkarzy Newcastle United w ubiegłym roku. Na opcję przejęcia klubu jest otwarty, tak jak na inne propozycje biznesu. Mayweather zapowiedział, że przy inwestycjach kieruje się jednak tylko rozumem, a nie sercem. Ten drugi sposób jest łatwą drogą do stracenia dużej sumy. Kupno "Srok" uzależnione będzie od opinii ludzi pracujących dla Floyda. Jeżeli ci orzekną, że ten biznes pozwoli mu zarobić, wówczas nie będzie już nic stało na drodze całej transakcji.

Co do Ronaldo, Mayweather określa go jako długoletniego przyjaciela i wierzy, że będzie w stanie go namówić, by ten zakończył sportową karierę w Newcastle.

Grzegorz Krychowiak dostał pół miliona kary