Mecz barażowy Huddersfield Town - Reading nie był emocjonujący przez 120 minut. Po regulaminowym czasie gry i dwóch połowach dogrywki na stadionie Wembley w Londynie wciąż był bezbramkowy remis. O awansie do Premier League decydowały więc rzuty karne. Wtedy zaczęło się dziać! Wydawało się, że to podopieczni Jaapa Stama wygrają tę nerwową końcówkę. Bezbłędnie wykorzystali trzy "jedenastki", a rywale mieli już jedno pudło na koncie. Lecz zawodnicy Huddersfield już się nie mylili, podczas gdy gracze Reading zmarnowali dwa ostatnie rzuty karne. Przez to nie zagrają w Premier League.
Hudderfield nie grało w najlepszej angielskiej lidze od 45 lat. Dla tego klubu sezon 2017/2018 będzie debiutanckim w Premier League. Wiele osób już widzi w tej ekipie głównego kandydata do spadku, ale nawet jeśli "The Terriers" się nie utrzymają, to i tak mogą liczyć na ogromną wypłatę. Zainkasują przynajmniej 170 milionów funtów!
Z PIEKŁA DO NIEBA!
— ELEVEN SPORTS PL (@ElevenSportsPL) May 30, 2017
Huddersfield Town po 45 latach awansuje do Premier League po NIESAMOWITYCH emocjach w rzutach karnych! CO ZA HISTORIA! pic.twitter.com/AR5DcXkExk