Faworytem niedzielnego starcia wydawały się Czerwone Diabły. Gracze z Manchesteru wydawali się być w gazie. Zwycięstwo nad Tottenhamem w Premier League, pewny triumf z Benfiką w Lidze Mistrzów. W porównaniu do Chelsea, rozbitej w Champions League przez Romę 0:3, różnica poziomów wydawała się aż nadto widoczna.
Mourinho znów jednak przekombinował. Chciał wywieźć ze Stamford Bridge remis i United od pierwszej minuty cofnęli się głęboko na swoją połowę. To natomiast pozwoliło rozwinąć skrzydła ekipie Antonio Conte, w której rządy w środku pola przejął fenomenalny N'Golo Kante. Francuz zajął się defensywą i zwolnił z części obowiązków Cesca Fabregasa oraz Tiemoue Bakayoko. A ci, pod nieobecność Paula Pogby w szeregach rywali, mogli zająć się kreacją.
Chelsea atakowała, Czerwone Diabły pozostawały w odwrocie. Już na początku spotkania do własnej siatki piłkę skierował Phil Jones, ale Anglika uratował arbiter. Dopatrzył się przewinienia. W drugiej odsłonie gości uchronić nie mogło już nic. Dziury w defensywie United stały się bowiem coraz większe i najpierw bliski skierowania futbolówki do siatki był Eden Hazard, a w 55. minucie wynik ustalił wreszcie znakomity Alvaro Morata. Hiszpan wykorzystał dośrodkowanie Cesara Azpilicuety i trafił w same okienko bramki strzeżonej przez Davida de Geę.
Dla Manchesteru United, któremu tym razem nie pomógł nawet rewelacyjny, joker w talii Mourinho, Oliver Martial, była to druga porażka w sezonie. Diały tracą już do lokalnego rywala, Manchesteru City, osiem punktów. Czy to już koniec marzeń o tytule mistrzowskim?
Chelsea FC - Manchester United 1:0 (0:0)
Bramki: Morata 55
Chelsea FC: Thibaut Courtois - Cesar Azpilicueta, Andreas Christensen, Gary Cahill, Davide Zappacosta (66' Antonio Ruediger), N'Golo Kante, Tiemoue Bakayoko, Marcos Alonso, Cesc Fabregas (79' Danny Drinkwater), Alvaro Morata, Eden Hazard (87' Willian)
Manchester United: David de Gea - Eric Bailly, Chris Smalling, Phil Jones (63' Marouane Fellaini), Antonio Valencia, Ander Herrera, Nemanja Matić, Ashley Young (78' Jesse Lingard), Henrich Mchitarjan (63' Anthony Martial), Marcus Rashford, Romelu Lukaku