Rywalizacja Kanonierów z Kogutami to święto północnego Londynu. Nikt przed meczem nie wyobrażał sobie, że w takim spotkaniu może zabraknąć kapitana Arsenalu. Tymczasem Pierre-Emerick Aubameyang zaczął (i skończył) spotkanie na ławce rezerwowych. Mimo że nie zagrał ani minuty, to nie wziął udziału w pomeczowych zajęciach uzupełniających.
Jak on to zrobił?! FENOMENALNY gol w derbach Londynu. Bohaterem Erik Lamela [WIDEO]
Menedżer Mikael Arteta nie chciał przed spotkaniem mówić o powodach absencji Aubameyanga. Były piłkarz AFC, a obecnie ekspert stacji Sky Sports Fredrik Ljungberg dowiedział się, że piłkarz zbyt późno przyjechał na stadion. Serwis "The Athletic" dodaje, że to nie pierwszy raz, gdy "Auba" spóźnił się na zbiórkę lub trening.
Kibice WRACAJĄ na stadiony! Doskonałe informacje, będzie jak dawniej
- Nigdy nie zdradzę, co się dzieje w szatni. Mogę podać powody, ale nie chcę mówić o wszystkich faktach - mówił w tajemniczy sposób Arteta. Hiszpański szkoleniowiec już w tym sezonie karał największą gwiazdę Arsenalu. Za pierwszym razem za nie stawienie się na testy na obecność koronawirusa przed jednym ze spotkań Ligi Europy, w lutym napastnik złamał obostrzenia, robiąc sobie kolejny tatuaż.