Mecze pomiędzy Liverpoolem a Evertonem zawsze budzą szczególne emocje, niezależnie od pozycji obu zespołów w tabeli. Tym razem derby miasta Beatlesów miały podwójne znaczenie, bo nie toczyły się tylko o prymat w Merseyside. Obie drużyny starały się podnieść i dołączyć do czołówki po słabym początku sezonu.
Mario Balotelli w nowej fryzurze [ZDJĘCIE]
Od pierwszego gwizdka mecz był bardzo wyrównany i ostry, a prym w agresywnej grze wiedli goście. Już w 2. minucie żółtą kartkę ujrzał Garreth Barry, co zapowiadało zacięte kolejne minuty. W pierwszej połowie nie mieliśmy jednak klarownych sytuacji bramkowych.
Druga część gry toczona była w podobnie szybkim tempie, ale tak samo jak wcześniej sytuacji bramkowych mieliśmy jak na lekarstwo. Słabo w polu karnym spisywał się Mario Balotelli, ale gdy wychodził poza szesnastkę, był nie do zatrzymania. W 64. minucie wywalczył rzut wolny, który został zamieniony na gola przez Gerrarda, Gdy wydawało się, że Liverpool wygra derby, a gol kapitana "The Reds" będzie najpiękniejszym w kolejce, w doliczonym czasie gry petardę sprzed pola karnego odpalił Jagielka i zapewnił swojej drużynie remis.
Liverpool - Everton 1:1 (0:0)
Bramki: Gerrard 65 - Jagielka 91
Liverpool: Simon Mignolet - Javier Manquillo, Martin Skrtel, Dejan Lovren, Alberto Moreno - Steven Gerrard, Jordan Henderson - Lazar Marković (60. Philippe Coutinho), Adam Lallana, Raheem Sterling - Mario Balotelli (88. Rickie Lambert).
Everton: Tim Howard - Tony Hibbert (73. Tyias Browning), Phil Jagielka, John Stones, Leighton Baines - Gareth Barry, James McCarthy - Muhamed Besic (80. Samuel Eto'o), Kevin Mirallas (31. Aiden McGeady), Steven Naismith - Romelu Lukaku.
Żółte kartki: Moreno, Gerrard - Barry
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail