Manchester United - Manchester City

i

Autor: East News Nicolas Otamendi strzela gola w meczu Manchester United - Manchester City.

Walec Guardioli nie do zatrzymania. City wygrali w derbach i zmierzają po tytuł!

2017-12-10 20:40

Manchester City wciąż nie do zatrzymania! Podopieczni Pepa Guardioli tym razem pokonali w derbach Manchester United 2:1 i odnieśli czternaste kolejne ligowe zwycięstwo, co jest rekordem Premier League. Ponadto w tabeli powiększyli przewagę nad wiceliderem, czyli ekipą z Old Trafford, do jedenastu punktów i pewnie zmierzają po tytuł mistrza Anglii.

Mecz Manchesteru United z Manchesterem City na Old Trafford miał wiele podtekstów. Po pierwsze było to derbowe starcie, więc obie ekipy walczyły o prymat w mieście. Po drugie naprzeciw siebie stawał lider i wicelider tabeli Premier League. "The Citizens" mieli nad "Czerwonymi Diabłami" aż osiem punktów przewagi i jeśli ci drudzy marzyli jeszcze o mistrzostwie, musieli wygrać. Zwycięstwo gości z kolei znaczyłoby, że to zespół z Etihad Stadium jest naprawdę blisko tytułu. Wreszcie był to pojedynek dwóch trenerskich sław. Odwiecznych rywali. Jose Mourinho i Pepa Guardioli, którzy rywalizują ze sobą od lat. Dlatego też niedzielne derby elektryzowały miliony kibiców nie tylko w Anglii, ale na całym świecie.

Wydawało się, że sytuacja w tabeli sprowokuje gospodarzy do ataku i szukania goli. Nic bardziej mylnego. Mourinho - zresztą jak to on w starciach z silnymi rywalami - postawił przede wszystkim na szczelną obronę i przeszkadzanie rywalowi. United nie byli specjalnie zainteresowani ofensywą, za to w tyłach uwijali się jak w ukropie. Bo mieli tam naprawdę mnóstwo roboty. "The Citizens" dominowali niemal w każdym aspekcie gry. Nie wypuszczali rywali z ich połowy i starali się rozmontować ich defensywę w ataku pozycyjnym. Swoich szans szukali m.in. Gabriel Jesus czy Raheem Sterling, ale nieoczekiwanie pierwszy - i jak najbardziej zasłużony - gol dla gości padł po stałym fragmencie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka niefortunnie odbiła się od Romelu Lukaku i spadła pod nogi stojącego tuż przed bramką Davida Silvy. A Hiszpan wolejem nie dał szans Davidowi De Gei i wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie.

W pierwszej połowie to podopieczni Guardioli mieli zdecydowaną przewagę i zasługiwali na prowadzenie. Ale Mourinho przyzwyczaił już, że jego drużyn ani na chwilę nie można lekceważyć. I potwierdziło się to po raz kolejny tuż przed przerwą. Moment dekoncentracji Fabiana Delpha wykorzystał Marcus Rashford, który wykorzystał złe zachowanie rywala w polu karnym, wyskoczył mu zza pleców i trafił na 1:1. Bramka do szatni zwiastowała nam spore emocje w drugiej połowie, bo można było się spodziewać, że obie drużyny będą szukać zwycięskiego trafienia.

I tak też się stało. United nie chcieli już grać tak bardzo zachowawczo, ale nie przełożyło się to na dobre sytuacje podbramkowe. W dużej mierze dlatego, że kolejny fatalny mecz rozgrywał Lukaku. Belg tracił mnóstwo piłek i nie stwarzał żadnego zagrożenia w polu karnym rywali. Co innego w swoim. Bo dziewięć minut po przerwie ponownie okazało się, że napastnik we własnej "szesnastce" to ogromne niebezpieczeństwo. Po wrzutce z rzutu wolnego snajper "Czerwonych Diabłów" tak nieudolnie wybijał piłkę, że trafił nią w... pupę kolegi z zespołu. Futbolówka wróciła pod bramkę gdzie czekał już Nicolas Otamendi, który z bliska trafił do siatki.

Gospodarze nieco się odsłonili, ale nie rzucili się do odrabiania strat. Mourinho chciał dać impuls swoim piłkarzom wprowadzając na boisko Zlatana Ibrahimovicia, ale nawet słynny Szwed nie pomógł. Mimo naprawdę dobrego meczu "The Citizens" dużo zawdzięczają też Edersonowi. Brazylijski bramkarz w końcówce spotkania w beznadziejnej wręcz sytuacji wybronił strzały Romelu Lukaku oraz Juana Maty i został bohaterem zespołu gości. Którzy zwycięstwa już nie wypuścili. A tym samym pobili absolutny rekord Premier League. Wygrali bowiem czternasty raz z rzędu, co nie udało się wcześniej żadnej innej drużynie angielskiej ekstraklasy. Co więcej nad drugimi w tabeli United mają już jedenaście punktów przewagi. Czy w połowie grudnia poznaliśmy już mistrza Anglii w sezonie 2017/2018?

MANCHESTER UNITED - MANCHESTER CITY 1:2

Bramki: Marcus Rashford 47 - David Silva 43, Nicolas Otamendi 54

Żółte kartki: Marcus Rashford, Marcos Rojo, Ander Herrera, Ashley Young - Kyle Walker, David Silva

Man. United: De Gea - Valencia, Smalling, Rojo (46. Lindelof), Young - Matić, Herrera (82. Mata) - Martial, Lingard (76. Ibrahimović), Rashford - Lukaku

Man. City: Ederson - Walker, Otamendi, Kompany (46. Gundogan), Delph - Fernandinho, De Bruyne, D. Silva - Sterling, Jesus (58. Mangala), Sane (88. B. Silva)

Bayern Monachium - RB Lipsk

KONIEC MECZU

Były szanse, ale po obu stronach kończyły się pudłami. W efekcie w hicie Bundesligi pomiędzy Bayernem a Lipskiem bramek nie zobaczyliśmy. Dziękujemy już za naszą relację na żywo!

90+4'

Poulsen za Wernera.

90+3'

Jeszcze Pavard z żółtą kartką za faul na Wernerze.

90+2'

Kimmich w ostatniej chwili przerywa kontrę gości!

90+1'

RB Lipsk broni się w dobrym stylu.

90'

Trzy minuty doliczonego czasu gry.

88'

Centymetrów zabrakło Pavardowi, żeby zamknąć dośrodkowanie Kimmicha z rzutu wolnego!

86'

W ostatniej chwili goście się bronią po szybkiej akcji Comana z Muellerem!

85'

Kingsley Coman za Leona Goretzkę.

85'

Spora ostrożność z obu stron. Strach przed pomyłką, która może kosztować porażkę.

82'

Nagelsmann zmienia - Lookman za Nkunku.

80'

GULACSI!!!

Po znakomitym podaniu Lewandowskiego, oko w oko z Węgrem stanął Goretzka, ale bramkarz Lipska fantastycznie uratował swój zespół w tej sytuacji!

77'

76'

Neuer pewnie interweniuje na przedpolu.

75'

Schick nie zdołał zamknąć akcji po centrze Wernera. Wchodzimy w ostatni kwadrans meczu!

74'

Bayern w ataku pozycyjnym. Mistrzowie Niemiec grają jednak biernie.

72'

Gospodarze wybijają piłkę po dośrodkowaniu Nkunku z pola karnego.

69'

Schick za Olmo - pierwsza zmiana w szeregach lipszczan.

68'

Bayern stara się podkręcić tempo. Dużo gorsza twarz Bawarczyków po zmianie stron boiska.

67'

Hernandez zmienia Boatenga. Reprezentant Niemiec po przerwie sobie mocno nie radził...

63'

CO ZROBIŁ TIMO WERNER?!

Coś niebywałego! Kontra Lipska, Nkunku wykłada piłkę Wernerowi jak na tacy w polu karnym, ten MUSI strzelić gola, ale w idealnej sytuacji po prostu nie trafia w bramkę! Zawstydzające pudło dla snajpera tego kalibru!

62'

Lewandowski fauluje w ataku. Polak niepocieszony, trudne ma dziś życie, bardzo trudne z Upamecano.

60'

Flick reaguje na kiepską postawę gospodarzy po przerwie - Coutinho za Gnabry'ego.

57'

Joshua Kimmich pierwszym graczem Bayernu ukaranym dziś żółtą kartką.

56'

55'

NIE MA RZUTU KARNEGO! ODWOŁANY!

Słuszna decyzja sędziego po analizie VAR - w momencie otrzymania podania, Robert Lewandowski był na spalonym.

53'

RZUT KARNY DLA BAYERNU!

Lewandowski podcięty w "szesnastce" gości i "wapno"!

52'

Werner wychodzi z dobrą kontrą, ale w kluczowym momencie psuje podanie.

50'

Upamecano z żółtą kartką za ratunkowy faul na Muellerze.

49'

Timo Werner zablokowany w polu karnym w ostatniej chwili! Zupełnie nowa twarz gości po przerwie.

46'

ALEŻ SETKA ZMARNOWANA PRZEZ SABITZERA!

Piłkarz RB Lipsk doszedł do pozycji strzałowej w środku pola karnego, nie był kryty, nabiegał na piłkę, ale przymierzył bardzo mocno i ponad poprzeczką!

46'

Druga połowa rozpoczęta bez żadnych zmian w składach!

PRZERWA

W Monachium wciąż 0:0, choć bliżej bramki byli Bawarczycy. Liczymy, że po zmianie stron boiska mecz nieco się otworzy!

45'

Ostatnie akordy pierwszej części gry...

Francuz dziś w naprawdę dobrej formie!

40'

LEWANDOWSKI!

Jak niewiele zabrakło Polakowi! "Lewy" świetnie rozegrał na prawe skrzydło do Muellera, ten zrewanżował mu się świetną centrą, a strzał snajpera w ostatniej chwili sprzed linii bramkowej wybił Upamecano!

39'

Wysokie tempo gry z początku pojedynku nieco wyhamowało.

36'

Laimer z zasłużoną żółtą kartką za faul taktyczny na Daviesie.

35'

Davies w bardzo dobrej dyspozycji nie tylko w ataku, ale i w obronie.

32'

Ekipa z Lipska stara się mocniej zaznaczyć swoją obecność i coraz lepiej jej to wychodzi.

30'

Boateng w ostatniej chwili interweniuje głową i uprzedza Nkunku!

27'

Laimer boleśnie nadepnął na stopę Daviesa, ale obyło się bez kartki.

25'

Gnabry szukał Lewandowskiego w polu karnym, w ostatniej chwili radzą sobie goście!

24'

Olmo-Sabitzer-Werner i Niemiec strzela - mocno, ale niecelnie.

23'

Timo Werner przez chwilę potrzebował przerwy, ale już może kontynuować grę.

21'

Bayern niezmiennie w natarciu, ale wciąż bez konkretów.

18'

Kolejna akcja Daviesa, w jakimż on jest gazie! Ale znów akcja Bayernu nie zakończyła się strzałem.

17'

Dobre zgranie Lewandowskiego w kierunku Muellera, ale Niemiec nie zabrał się z piłką, by ruszyć oko w oko z Gulacsim.

15'

Pierwsza akcja gości skonkludowana bardzo niecelnym strzałem Sabitzera z dystansu.

13'

Tymczasem w trakcie tego meczu rozlosowano pary ćwierćfinału Pucharu Niemiec. Bayern zagra z pogromcą Herthy Krzysztofa Piątka - Schalke.

11'

Blisko Bayern!

Piękna akcja Daviesa, wyłożenie piłki wzdłuż pola karnego, Mueller do Goretzki, ale ten powstrzymany w ostatniej chwili.

10'

Sponsor wicelidera z Lipska tradycyjnie przywitany niecenzuralnie na stadionie rywala.

8'

Lipsk oddala zagrożenie po dwóch rzutach rożnych Bayernu.

6'

Bayern od początku przesiaduje na połowie lipszczan i narzuca swoje warunki gry. Dobry start Bawarczyków.

5'

Alcantara!

Hiszpan oddał strzał sprzed pola karnego, ale piłkę świetnie sparował do boku Gulacsi!

3'

Ciekawa, długa akcja Bayernu, ale zakończona spalonym Daviesa.

1'

Starcie rozpoczęte przez RB Lipsk!

Piłkarze pojawiają się na murawie!

Mecz w Monachium rozgrywany jest zgodnie z planem, ale w Niemczech sporo problemów robi szalejący wiatr. Odwołano skoki narciarskie w ramach Willingen Five, a także inny mecz Bundesligi, który miał odbyć się dziś - Borussii Moenchengladbach z FC Koeln.

Francuz dziś na ławce rezerwowych.

Lewandowski dotychczas zdobył 22 bramki, Werner - 20. Obie gwiazdy swoich drużyn dziś oczywiście w wyjściowych składach.

Bayern Monachium kontra RB Lipsk - lider kontra wicelider.

Robert Lewandowski kontra Timo Werner - lider kontra wicelider.

W skrócie: będzie się działo! Zapraszamy na naszą relację na żywo z pojedynku w stolicy Bawarii!

Początek meczu o godz. 18:00.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze