"Młoty" idą pod młotek

2008-12-17 18:00

Angielski West Ham nadal nie może wyjść z kryzysu. Klub wkrótce zostanie wystawiony na sprzedaż, gdyż obecny właściciel chce pozbyć się go najszybciej jak się da.

Islandczyk Bjorgolfur Gudmundsson „Młoty” kupił dwa lata temu, a cała zabawa kosztowała go wówczas 85 milionów funtów. Jednak kryzys finansowy i upadek islandzkiego banku Icelander, którego Gudmundsson jest współwłaścicielem, spowodował, że West Ham stanął na skraju bankructwa. Dlatego dziwne może wydawać się to, że Islandczyk wycenił klub na 250 milionów. Mimo to, są chętni by go kupić, póki co jednak nie ujawniono więcej szczegółów.

Jednak kibice „Młotów” mają większe obawy. Boją się, że w nadchodzącym, styczniowym okienku transferowym, klub zmusi trenera Gianfranco Zolę by sprzedał najlepszych piłkarzy. Na liście transferowej znaleźliby się wówczas Dean Ashton, Matthew Upson, Criag Bellamy i Robert Green. Po takim „upuszczeniu krwi” West Hamowi może być niezwykle trudno utrzymać w Premier League.

Najnowsze