Mecz Manchester City - Leicester City był dla gospodarzy szansą na zrównanie się punktami w tabeli Premier League z "Lisami". Goście to rewelacja angielskiej ligi w tym sezonie. Przed startem rozgrywek nikt nie stawiał na to, że Jamie Vardy i spółka bić się będą o najwyższe cele. Tymczasem w sobotę na Etihad Stadium zespół Claudio Ranieriego przyjechał jako lider, mający trzy punkty więcej od "The Citizens".
Manchester City - Leicester City 1:3. Dominacja "Lisów"!
Leicester od początku pokazał, że nie położy się przed naszpikowanym gwiazdami rywalem. Już w 3. minucie przyjezdni objęli prowadzenie po trafieniu Roberta Hutha. Chwilę później wynik mogli podwyższyć Vardy i Drinkwater, ale obaj przegrywali w pojedynkach sam na sam z Joe Hartem. Gospodarze obudzili się dopiero pod koniec pierwszej części gry, ale i tak nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce "Lisów". Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach Sergio Aguero i spółka zeszli do szatni z głęboko opuszczonymi głowami i wiedzieli, że muszą zagrać znacznie lepiej po przerwie, by dystans do Leicester w tabeli się nie zwiększył.
Druga część gry zaczęła się jednak bliźniaczo do pierwszej. Już trzy minuty po wznowieniu gry prowadzenie Leicester podwyższył Mahrez. Gospodarze byli wyraźnie oszołomieni i znacznie ułatwiło to kontynuowanie dzieła zniszczenia przyjezdnym. "Lisy" po godzinie gry prowadziły już 3:0 i pewnie zmierzały do dopisania sobie kolejnych ważnych punktów w tabeli. Zespół Ranieriego kompletnie zdominował "The Citizens". Naszpikowana gwiazdami ekipa była w stanie odpowiedzieć tylko jednym trafieniem - w końcówce honor Manchesteru City uratował Sergio Aguero. W tabeli prowadzi Leicester, mając na koncie 53 punkty. Drużyna prowadzona przez Manuela Pellegriniego ma sześć "oczek" mniej.
Manchester City - Leicester City 1:3 (0:1)
Bramki: Aguero 88 - Huth 3, 60, Mahrez 48
Manchester City: Hart - Zabaleta, Otamendi, Demichelis, Kolarow - Fernandinho, Delph (53. Iheanacho) - Silva (77. Celina), Toure (53. Fernando), Sterling - Aguero
Leicester City: Schmeichel - Simpson, Morgan, Huth, Fuchs - Mahrez (77. Gray), Kante, Drinkwater, Albrighton (86. Dyer) - Okazaki (81. Ulloa) - Vardy
Żółte kartki: Zabaleta, Fernando - Morgan, Simpson