To będzie prawdziwy pojedynek gigantów! Zmierzą się bowiem dwie drużyny mające mistrzowskie aspiracje. Podopieczni Juergena Kloppa po fenomenalnym sezonie 2019/2020 w poprzednich rozgrywkach nieco spuścili z tonu, oddając mistrzowski tytuł w ręce Manchesteru City. „The Reds” są jednak żądni rewanżu i z pewnością zrobią wszystko, aby w rozpoczętym niedawno sezonie zdetronizować „The Citizens”. Klub z czerwonej części Liverpoolu wciąż posiada porażającą siłę w ofensywie – Mo Salah, Sadio Mane, Roberto Firmino czy Diogo Jota są bowiem postrachem praktycznie każdej defensywy w Premier League. Gorzej wyglądała sytuacja w obronie, dlatego też postanowiono za 40 mln euro ściągnąć dotychczasowego obrońcę RB Lipsk – Ibrahimę Konate. Warto odnotować również powrót po długiej kontuzji lidera Liverpoolczyków Virgila van Dijka. Po stronie ubytków w oczy rzucają się przede wszystkim Georginio Wijnaldum (za darmo do PSG) oraz Xherdan Shaqiri (za 6 mln euro do OL).
Mistrz świata oskarżony o cztery gwałty! Jest reakcja Manchesteru City
Chelsea zeszły sezon może uznać natomiast za bardzo, bardzo dobry. Jego zwieńczeniem było naturalnie zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Roman Abramowicz jest jednak człowiekiem ambitnym i – wraz z piłkarzami oraz sztabem szkoleniowym – chciałby w tym sezonie sięgnąć po mistrzostwo kraju. Pomóc w tym ma Romelu Lukaku, za którego „The Blues” zapłacili Interowi Mediolan 115 mln euro. Najprawdopodobniej nie był to jednak ostatni duży ruch ze strony londyńczyków. Spekuluje się bowiem, że w ostatnich dniach okna transferowego na Stamford Bridge trafią jeszcze Jules Kounde z Sevilli oraz Saul Niguez z Atletico Madryt. Warto przy tym zauważyć, że żaden z kluczowych piłkarzy nie opuścił tego lata klubu. Za takiego nie można bowiem uznać ani niebędącego w planach klubu Tammy’ego Abrahama (sprzedany do Romy) ani rezerwowego Olivera Giroud (trafił do Milanu).
Wszystkie znaki na niebie i Ziemi wskazują, że w niedzielę na Anfield będziemy świadkami pasjonującego oraz niezwykle wyrównanego spotkania. Podobnie sytuację widzą eksperci TOTALbet, którzy na zwycięstwo obu zespołów proponują podobne kursy (2.50 na Liverpool, 2.90 na Chelsea). Wydaje się jednak, że tak naprawdę żaden rezultat nie będzie w tym przypadku niespodzianką. Bardzo ciekawie przedstawia się także sytuacja potencjalnych zdobywców bramek. Najwyżej stoją tutaj akcje nowego nabytku „The Blues” Romelu Lukaku, ale zaraz za nim znajduje się Mo Salah z Liverpoolu. W dalszej kolejności do strzelenia bramki typowani są Sadio Mane, Roberto Firmino oraz… Timo Werner, będący bodaj największą transferową „wtopą” ubiegłego sezonu.
Kursy TOTALbet:
Liverpool – 2.50 remis – 3.30 Chelsea – 2.90
Podwójna Szansa:
1/X – 1.42 1/2 - 1.35 X/2 – 1.55
Handicap:
Liverpool (-0.5) – 2.45 Chelsea (+0.5) – 1.52
Liverpool (+0.5) – 1.43 Chelsea (-0.5) – 2.70
Obie drużyny strzelą gola:
tak – 1.75 nie – 2.02
Strzelec gola:
Romelu Lukaku (Chelsea) – 2.55
Mohamed Salah (Liverpool) – 2.65
Diogo Jota (Liverpool) – 2.80
Sadio Mane (Liverpool) – 3.65
Timo Werner (Chelsea) – 4.00
Roberto Firmino (Liverpool) – 4.10
Podane kursy są aktualne na dzień 27.08.2021 o godzinie 15:30.