Arsene Wenger, Arsenal

i

Autor: X-NEWS Arsene Wenger, Arsenal

Wenger jak... Marcinkiewicz: Yes, yes, yes. Bielik wylądował w Arsenalu

2015-01-16 16:51

Trener Arsenalu Londyn - Arsene Wenger - nawiązał do... słynnej radości Kazimierza Marcinkiewicza z wynegecjonowania unijnego budżetu. Transfer młodziutkiego Krystiana Bielika z warszawskiej Legii skwitował w zasadzie trzema słowami "Yes". "Na tak" na pewno są też skarbnicy klubu z Łazienkowskiej - za swój talent zainkasują 2,4 miliona euro. Ale czy ta inwestycja opłaci się "Kanonierom"?

 

Krystian Bielik ma 17 lat. W tej rundzie wszedł do składu Legii, ale w pełnym wymiarze czasowym  zagrał tylko raz, z kielecką Koroną.

Krystian Bielik w Arsenalu. Jest jak... Manhattan [ZDJĘCIA]

Gdy w grudniu pojawiła się oferta z Emirates Stadium Bogusławowi Leśnodorskiemu - prezesowi mistrzów Polski - nie wypadało w zasadzie odmówić. Kurtuzazyjnie piłkarz pojechał jeszcze do Hamburga, na zaproszenie HSV, ale i tak było wiadomo, że takiej firmie się nie odmawia. Potam sam Bielik potwierdził, że w Niemczech miałby lepsze warunki finansowe...

Na konferencji zapytano dziś Wengera o polski brylant. Yes, yes, yes - odparł po kolei na pytania o to, czy Polak przechodzi testy, trafi do klubu i czy Arsenal i Legia porozumiały się, co do wysokości transferu.

Tej nie podano, ale brytyjskie media są pewne, że chodzi o 2,4 mln euro. Bielik to dość kosztowna inwestycja na przyszłość - nie ma złudzeń, że to pierwszego składu Arsnealu (czy w ogóle wyjściowego) nie trafi w tym sezonie.

Bielik odlatuje, Ljuboja wraca do Legii Warszawa

Francuski trener słynie z pracy z młodzieżą, rzadko kiedy się myli. Bielika do klubu wprowadzi Wojtek Szczęsny, ale jest obawa, że chłopak trafi do niższej ligi na ogranie. W Anglii często oznacza to kopanie się po kostkach, i to jeśli "rzeźnik" z naprzeciwka jest dla wątłego jeszcze Bielika wyrozumiały. Szczęsny, który dobrze zna tę drogę, jako bramkarz miał na Wyspach dużo łatwiej.

Najnowsze