Zaczęło się w poniedziałek - brytyjskie media doniosły, że AS Roma nie skorzysta z opcji wykupienia Szczęsnego i Polak po sezonie wróci z wypożyczenia do Arsenalu. A potem było kompletne zaprzeczenie tej informacji plus plotka, że Szczęsnego w składzie chce Everton. Tego było już za wiele. Do akcji wkroczył sam piłkarz i jego cięty język.
Wojciech Szczęsny blisko Evertonu. Polak może wrócić do Premier League
- Kocham media. W ostatnich 24 godzinach podały trzy różne informacje na temat mojej przyszłości, używając takich słów jak "odwrót" czy "niespodziewana zmiana". Jedyną zmianą są wasze bzdurne reporterskie umiejętności - napisał dodając odpowiedni hashtag. Zgadzacie się z Wojtkiem?