Na początku zabawnego filmiku baletnice starają się nauczyć polskiego bramkarza oraz jego trzech kolegów z Arsenalu (Songa, Sagnię i Oxlade-Chamberlaina) tanecznych kroków. "Kanonierzy" okazują się pojętnymi uczniami - po chwili z gracją poruszają się po parkiecie oczywiście w rytm "Jeziora łabędziego" Czajkowskiego.
Zdecydowanie najlepiej z piłkarzy radzi sobie Szczęsny, który prezentując efektowne wyskoki i piruety, wyrasta na prawdziwą gwiazdę reklamy. Nic dziwnego, w końcu Polak jako młody chłopiec brał lekcje tańca. - Kręciliśmy ten film zaledwie kilka godzin, ale zabawa była wspaniała - zachwyca się Szczęsny.
W jeszcze lepszym nastroju Polak był po niedzielnym spotkaniu z Manchesterem City. Arsenal wygrał 1:0, przekreślając szanse opłacanych przez arabskich szejków bogaczy na mistrzostwo Anglii.