Rozmowa o sprawach światopoglądowych i wygłaszanie swojego punktu widzenia zawsze wiąże się z ryzykiem szerokiej dyskusji w społeczeństwie. Zwłaszcza, jeśli odważne wypowiedzi wychodzą od popularnych osób. Dlatego wielu sportowców, czy też ich bliskich raczej unika deklaracji w tym kontekście. W ostatnim czasie bardziej otwarta stała się Anna Lewandowska. Ukochana napastnika FC Barcelona zarówno w mediach społecznościowych jaki w rozmowie z dziennikarzami coraz częściej zabiera głos w ważnych dla wielu osób sprawach.
Lewandowska nie jest zwolenniczką aborcji
Tak było choćby w rozmowie z "Business Insider". Lewandowska została zapytana choćby o kwestię aborcji i powtórzyła, że nie jest jej zwolenniczką. - Powtórzę więc co uważa Anna Lewandowska — tak, jestem przeciwko aborcji, ale nie chcę nikomu jej surowo zabraniać. Uważam, że każda kobieta ma prawo decydować o swoim ciele. Kropka - podkreśliła partnerka Roberta Lewandowskiego. Dodała również, że kwestia, która stała się jej bliska to psychologia dziecięca. Uważa, że sytuacja w Polsce w tej kwestii jest nie najlepsza.
- Statystyki w Polsce są dramatyczne: ponad 30 proc. dzieci w wieku 13-17 lat cierpi na zaburzenia depresyjne a ponad 50 proc. dzieci w szkole podstawowej doświadczyło hejtu ze strony rówieśników. Do tego dochodzą jeszcze statystyki Komendy Głównej Policji, które mówią, że w 2022 r. ponad dwa tysiące dzieci próbowało targnąć się na swoje życie. Nasze państwo w zakresie psychiatrii dziecięcej niestety nie działa tak, jak powinno.
Lewandowska szczerze o wyborach i sytuacji w Polsce
Trenerka fitness została zapytana o ostatnie wydarzenia w polskiej polityce, a przede wszystkim wynik wyborów. Odpowiedź była nieco wymijająca. - Przede wszystkim cieszy mnie olbrzymia frekwencja i mobilizacja kobiet. Oznacza to, że spełniliśmy swój obywatelski obowiązek - oceniła. - Od każdego rządu oczekuję tego samego. Marzy mi się Polska, która jest krajem spokojnym, w którym nie ma tak wiele negatywnych emocji i kłótni. By nie była krajem zaściankowym i pełnym zakazów. Ludzie na świecie naprawdę widzą, co dzieje się w Polsce. Mamy przywilej, że żyjemy w demokratycznym kraju i powinniśmy — jako obywatele i politycy — szanować różnorodność swoich poglądów. Dyskutujmy ze sobą konstruktywnie, a nie destrukcyjnie - oceniła Lewandowska.