Hiszpański portal Diario Gol poinformował, że prezes Realu Florentino Perez rozważa sprowadzenie snajpera najwyższej klasy. W Madrycie dosyć już mają Karima Benzemy, który w bieżącym sezonie znajduje się zupełnie pod formą i gra bardzo chimerycznie. Kandydatów na założenie koszulki Realu jest dwóch. Są nimi Harry Kane (Tottenham) i Robert Lewandowski (Bayern). Zaletą tego pierwszego jest wiek, znacznie niższy od wieku Polaka. Wadą opcji z Kanem jest cena, jaką pewnie zażąda za niego zarząd Kogutów.
Cristiano Ronaldo, największa gwiazda "Królewskich", ma swojego faworyta w tej dyskusji. Media podają, że Portugalczyk boi się Kane'a i tego, że Anglik przyćmi jego blask na Santiago Bernabeu. Zdecydowanie bardziej podoba mu się pomysł ze sprowadzeniem Roberta Lewandowskiego, w którym CR7 upatruje dobrego partnera. Ronaldo rzekomo uważa, że jego współpraca z Lewandowskim w ataku Realu byłaby sporą korzyścią dla drużyny ze stolicy Hiszpanii.