Wojciech Szczęsny mimo, że w Barcelonie zadebiutował dopiero wraz z początkiem 2025 roku to już jest na ustach wszystkich kibiców "Dumy Katalonii" i nie tylko. Pierwsze dwa mecze z udziałem byłego reprezentanta Polski zostały zapamiętane pozytywnie, ponieważ w starciu z Barbastro oraz Athletic Bilbao zachował czyste konta.
Dramat w finale Superpucharu Hiszpanii i wpadka w Lidze Mistrzów
Szczęsny w finale Superpucharu Hiszpanii z Realem Madryt spisywał się bardzo dobrze, a Barcelona rozbiła "Królewskich" do 48. minuty, gdzie było 4:1. Niestety w 56. minucie były reprezentant Polski sfaulował Kyliana Mbappe, który wyszedł sam na sam z polskim bramkarzem. 34-latek otrzymał czerwoną kartkę, a po chwili z rzutu wolnego Inakiego Penę pokonał Rodrygo.
Hiszpańskie media opublikowały specjalną sondę! Inaki Pena zmiótł głosami Wojciecha Szczęsnego
Szczęsny został wybrany przez Hansiego Flicka drugim wyborem, jednak Polak może liczyć na to, że będzie występował w Lidze Mistrzów. Po ostatnim meczu Barcelony z Benfiką niemiecki szkoleniowiec może zmienić decyzję, ponieważ 34-latek dopuścił się fatalnego błędu. Szczęsny wybiegł daleko z bramki, źle obliczył lot piłki i nie trafił w nią, co więcej sfaulował Alejandro Balde. Obaj padli na murawę, a okazję wykorzystał Pavlidis, który spokojnie posłał piłkę do pustej bramki.
Na profilu "Barca Universal" pojawiła się sonda od dziennika "Marca", w której ankietowani mieli oddać głosy przy zapytaniu "Który bramkarz powinien być podstawowym w Barcelonie". Aż 70% osób zdecydowało, że powinien nim być Inaki Pena, a na Wojciecha Szczęsnego i bramkarza ze szkółki padło po 15% głosów.