W pierwszym spotkaniu Superpucharu Hiszpanii rozgrywanym na San Mames, Athletic Bilbao rozgromił Barcelonę aż 4:0 i to Baskowie byli faworytami rewanżu na Camp Nou. Wprawdzie przed pierwszym gwizdkiem trenerzy obydwu drużyn zapewniali, że jedyną ekipą, która może odrobić takie straty jest "Duma Katalonii'. Jednak od początku mecz nie układał się po myśli piłkarzy Louisa Enrique, którzy marnowali stworzone sytuacje. Dopiero pod koniec pierwszej połowy gola na 1:0 strzelił Leo Messi, lecz to wciąż było zamało i Barcelona potrzebowała trzech bramek, aby doprowadzić do dogrywki.
Skandaliczne słowa Pique
Jednak jej marzenia o korzystnym rezultacie prysły jak bańka mydlana w 56. minucie przez haniebne zachowanie Gerarda Pique. Obrońca Barcelony i reprezentacji Hiszpanii nie wytrzymał ciśnienia związanego z tym spotkaniem. Arbiter liniowy nie pokazał pozycji spalonej, czego domagali się gracze "Dumy Katalonii" mimo, że telewizyjne powtórki wykazały, że takowej nie było. Swoje wiedział sfrustrowany Pique, który podbiegł do sędziego i wykrzyczał w jego kierunku skandaliczne słowa: "S**m na twoją p***doloną matkę. Decyzja mogła być tylko jedna - czerwona kartka.
Zobacz: Gerard Pique pie... Real Madryt. SKANDAL w Hiszpanii! [WIDEO]
Wychowanek Barcelony osłabił swój zespół, przez co nie udało się odrobić strat i marzenia o sixtete, czyli sześciu triumfach w jednym roku można odłożyć na kiedy indziej. Warto zaznaczyć, że nie jest to pierwsze takie zachowanie piłkarza, którego partnerką jest Shakira. W niedawnym spotkaniu o Superpuchar Europy po końcowym gwizdku sedziego w przypływie emocji wykrzyczał takie oto słowa: Dalej, chłopaki, świętujmy! Niech się pie**olą ci z Madrytu, niech widzą naszą rundę z pucharem! Jednak nikt nie ma wątpliwości, że chodzi o graczy Realu.