Tak się kończy 112 lat historii najbardziej utytułowanego klubu w historii futbolu. Był krzyż, nie ma krzyża. I nic wielkiego się nie stało. Sponsor prosi, sponsor dostaje.
Leo Messi kontra Neymar? Kto lepiej podbija piłkę?
Jak informuje "Washington Post", zaskakująca zmiana herbu Realu Madryt ma związek z podpisaniem kontraktu przez zdobywców Ligi Mistrzów z Narodowym Bankiem Abu Dhabi. Szejkowie mieli przekonać Florentino Pereza, że podobna korekta - prawie niewidoczna na pierwszy rzut oka - może być znakomitym chwytem marketingowym dla licznych kibiców "Królewskich" w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Co istotne. Nowe logo pojawić się ma tylko na kartach kredytowych wspomnianego banku. Na Starym Kontynencie herb nie ma ulec zmianie. Na razie. Kto wie kto następny wpadnie na pomysł zwiększenia liczby klientów przez lekką modyfikację historii. Real Madryt ostatnio święci przecież największe triumfy właśnie na Bliskim Wschodzie. W gabinetach dyrektorskich.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail