Piłkarska emerytura sprawia, że zawodnicy, którzy odwiesili po latach buty na kołek mogą w końcu spędzić czas ze swoimi najbliższymi, na co wcześniej nie mieli zbyt wielu okazji, ze względu na kolejne treningi, mecze i wyjazdy. Od sierpnia ubiegłego roku na swojej rodzinie mógł w końcu skupić się Iker Casillas, który zakończył swoją profesjonalną karierę po ponad 20 latach. Jak się okazuje, ten czas może być mu potrzebny bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ w życiu legendarnego już bramkarza pojawił się kolejny problem. Po raz kolejny związany jest ze zdrowiem jego żony.
CZYTAJ TAKŻE: Georgina Rodriguez wygina się w SEKSOWNEJ bieliźnie. Partnerka Cristiano Ronaldo ODSŁONIŁA naprawdę sporo [ZDJĘCIA]
Jak donosi brytyjski dziennik "Daily Star", Sara Carbonero, która od 2016 roku jest żoną Ikera Casillasa, trafiła do szpitala. Dziennikarka ma się bowiem zmagać z nawrotem choroby, której przed laty stawiła czoła. Zdaniem Brytyjczyków, Carbonero znów ma walczyć ze złośliwym nowotworem jajnika i znajdować się obecnie w hiszpańskiej klinice szpitala w mieście Navarra, na pograniczu Hiszpanii i Francji.
Sprawdź: Włosi BEZLITOŚNI dla Piotra Zielińskiego. Nieźle mu się oberwało, padły mocne słowa
Zobacz także: Iker Casillas miał zawał serca
Partnerka legendy Realu Madryt przed laty poddana została chemioterapii oraz zabiegowi usunięcia guza. Wtedy wszystko skończyło się szczęśliwie dla dziennikarki, która znów mogła cieszyć się pełnią życia ze swoją rodziną. To kolejny zdrowotny problem, który zaburza życie hiszpańskiego zawodnika i jego rodziny. W maju 2019 roku, gdy Casillas był jeszcze zawodnikiem FC Porto, świat obiegła informacja, że Hiszpan miał zawał serca.
Czytaj także: Dawid Kubacki pokazał DRUGIE dziecko. Jest OGROMNE i bardzo zarośnięte
Casillas dołączył do seniorskiej kadry Realu Madryt latem 1999 roku i zagrał łącznie dla "Królewskich" w 725. meczach. W 2015 roku odszedł z Madrytu i przeniósł się do FC Porto, gdzie spędził pięć kolejnych lat, występując w koszulce "Smoków" w 156. spotkaniach.