Kolejne osłabienie Barcelony i Roberta Lewandowskiego. To będzie długa przerwa

Wszyscy w Barcelonie odetchnęliby z ulgą, gdyby początkowa diagnoza na temat zdrowia Alejandro Balde była diagnozą ostateczną. Ta prognozowała przerwę w grze od cztery do sześciu tygodni. 20-latek doznał kontuzji w meczu z Athletikiem Bilbao w Pucharze Króla (przegranym przez Barcelonę) i musiał przedwcześnie opuścić boisko. Początkowo rozważano leczenie zapobiegawcze, ale po dokładnych badaniach okazało się, że uraz jest na tyle poważny, że wymaga operacji.

ZOBACZ: Były reprezentant Polski uderzył w Lewandowskiego i w reprezentację! Ostre słowa, nie hamował się nawet na chwilę!

Klub potwierdził w oficjalnym komunikacie, że Balde doznał urazu ścięgna mięśnia prawego uda. Balde przejdzie operację w najbliższych dniach, którą przeprowadzi dr Lasse Lemppainen pod nadzorem klubowych służb medycznych. Oczekuje się, że Balde nie zagra przez najbliższe cztery miesiące, co skutecznie zakończy jego sezon. Optymistycznie rzecz biorąc, może być w stanie wrócić na ostatni mecz.

Xavi ma problem, bowiem zawodnik, który rozegrał łącznie 28 meczów dla Barçy w sezonie 2023/24, będzie niedostępny, a Marcos Alonso również jest poza grą z powodu operacji. Jedynym zdrowym zawodnikiem, który może obecnie grać na pozycji lewego obrońcy jest Joan Cancelo.

FC Barcelona po dwudziestu kolejkach zajmuje trzecie miejsce w tabeli LaLiga.

ZOBACZ: Drągowski nie zdał egzaminu z Angielskiego. Nowy bramkarz Panathinaikosu pokonany przez rodaka