Kylian Mbappe jednak nie trafi do Realu?! Mocno słowa dyrektora PSG

O rzekomym transferze Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain do Realu Madryt mówi się już od wielu miesięcy. Klub ze stolicy Hiszpanii od dawna bardzo mocno zabiega o 22-latka, ale przedstawiciele obecnego wicemistrza Francji jak do tej pory byli nieprzejednani, nie chcąc rozpoczynać jakichkolwiek negocjacji dotyczących odejścia jednej z największych gwiazd. Jest jednak możliwe, że sytuacja diametralnie zmieni się w ostatnich dniach letniego okna transferowego. Wszystko z powodu kontraktu Francuza, który wygasa w czerwcu przyszłego roku, a którego piłkarz zdecydował się nie przedłużyć. Obecne okno jest zatem tak naprawdę ostatnim, w którym paryżanie będą w stanie otrzymać za swojego asa sowite wynagrodzenie. To chce natomiast wykorzystać Real Madryt, który w ostatnich dniach zdecydował się przejść do działania. „Królewscy” złożyli ofertę wynoszącą 160 mln, ale została ona z miejsca odrzucona. Potwierdził to dyrektor sportowy paryskiego klubu Leonardo, który przy okazji skrytykował Florentino Pereza i jego współpracowników za ich działania.

- W stosunku do postawy Realu Madryt wygląda to na strategię mającą doprowadzić do „nie” od nas, pokazać, że próbowali wszystkiego i poczekać rok, żeby móc go sprowadzić. Real zachowuje się tak od dwóch lat, to jest złe, nielegalne wręcz, bo przecież kontaktowali się z zawodnikiem. Jest to dla nas nie do przyjęcia, ponieważ nie powinno się tak robić. Oto dowód potwierdzający prowadzenie tej strategii: oferta przychodzi na rok przed końcem jego kontraktu i na siedem dni przed końcem okna transferowego. Chcą odmowy, aby pokazać Kylianowi, że próbowali wszystkiego i rozpocząć negocjacje na przyszły sezon – powiedział Brazylijczyk w rozmowie z RMC Sport.

Kibice wściekli się, kupując bilety na historyczny mecz Polska - Anglia! Jest komentarz PZPN

- Powiedzieliśmy „nie”, słownie. Ale nikogo nie zatrzymujemy. Jeśli któryś piłkarz będzie chciał odejść, a nasze warunki zostaną spełnione, to przeanalizujemy ofertę. Ale tego lata stworzyliśmy z naszymi piłkarzami coś wyjątkowego i nie pozwolimy nikomu tego zniszczyć. Widzimy, że ta oferta jest daleka od tego, co Kylian w tej chwili reprezentuje. Część pieniędzy musimy też oddać Monako i uważamy, że oferta nie jest wystarczająca – podkreślił, dodając przy tym, że suma oferowana przez „Królewskich” była niższa od tej, którą w 2018 roku PSG zapłaciło za Mbappe.

– Kylian Mbappé chce odejść, to wydaje mi się jasne. Jeśli Real Madryt składa ofertę, to wydaje się to dla mnie jasne... Przedstawiam stanowisko, które myślę, że jest jasne dla wszystkich. Nie możemy zmieniać naszych planów w ostatnim tygodniu okna transferowego. Jeśli będzie chciał odejść, nie będziemy go zatrzymywać, ale odejdzie na naszych warunkach. Z Kylianem rozmawialiśmy wiele razy, on zawsze mówił nam to samo. Kylian zawsze obiecywał, że nie odejdzie z klubu za darmo. Zawsze nam to powtarzał. Nie zamierzamy ponownie rozmawiać z Realem Madryt. Termin upływa o północy 31 sierpnia. To data zakończenia okna transferowego, a dla nas sprawa jest jasna: zatrzymujemy go i przedłużamy kontrakt. Nie pozwolimy mu odejść za mniej niż to, co za niego zapłaciliśmy, skoro musimy oddać AS Monaco pieniądze – zakończył były reprezentant Brazylii.