Lionel Messi nie gra od sześciu tygodni, gdy w meczu z Las Palmas doznał kontuzji więzadła pobocznego. Od razu rozpoczęto intensywną rehabilitację. Argentyńczyk miał zdążyć, ale tydzień temu poinformowano o komplikacjach w procesie leczenia.
Leo Messi krasnoludkiem! Argentyńczyk w piżamie
Teraz pojawiło się jednak światełko w tunelu. - Mam nadzieję, że zagra w tym spotkaniu, bo dochodzi do zdrowia szybciej, niż zakładaliśmy - powiedział prezydent klubu, Josep Maria Bartomeu. - Liczymy zresztą, że wszyscy nasi piłkarze wrócą do klubu bez kontuzji po przerwie na mecze reprezentacyjne. Potrzebujemy ich wszystkich, żeby pokonać wielkiego rywala - dodał.
Messi trenuje już z piłką, ale czasu jest mało. Duma Katalonii i tak radzi sobie bez swojego lidera, bo na nowego wyrósł fantastyczny w tym sezonie Neymar. Barcelona prowadzi w tabeli, Real wyprzedza o trzy punkty.