Robert Lewandowski będzie musiał zmierzyć się z poważnymi problemami po otrzymaniu czerwonej kartki w meczu przeciwko Osasunie? Według doniesień "ASa", w Barcelonie z dużym niepokojem oczekuje się na wynik posiedzenia Komisji ds. Rozgrywek LaLigi, która ma przyjrzeć się zachowaniu Polaka po otrzymaniu czerwonej kartki. Jeśli członkowie komisji ustalą, że Polak gestykulował w kierunku sędziego, wtedy konsekwencje względem Polaka mogą być naprawdę poteżne.
Robert Lewandowski poniesie poważne konsekwencje? Wszystko przez gesty po dostaniu czerwonej kartki
Po tym, jak Robert Lewandowski dostał czerwoną kartkę w starciu z Osasuną, zaczął on gestykulować, co wzbudziło dość duże emocje w piłkarskiej Hiszpanii. Wielu ekspertów zaczęło dopatrywać się obraźliwych gestów względem sędziego, jednak sam piłkarz tłumaczył, że chciał się zwrócić do Xaviego. Komisja ds. Rozgrywek przygląda się właśnie zachowaniu polskiego napastnika i niestety dla niego, może wyciągnąć dość ostre konsekwencje.
- Klub przyjmuje za pewnik, że napastnik zostanie ukarany jednym meczem zawieszenia za dwie żółte kartki i dwoma za wyrażenie pogardy wobec sędziego (...) Jeśli Komisja będzie się trzymać tego, co sędzia napisał w protokole, to perspektywy są ponure. Barcelona będzie bronić Polaka podtrzymując, że jego gest był skierowany do trenera, a nie do sędziego - pisze "AS".
Jeśli Komisja dopatrzy się negatywnego zachowania względem sędziego, wtedy Polak dostanie zawieszenie aż do 22 stycznia i nie będzie w stanie zagrać w trakcie meczów z Espanyolem, Atletico i Betisem.