Robert Lewandowski

i

Autor: AP PHOTO Robert Lewandowski

Przesadził?

Lewandowski może wpaść w gigantyczne kłopoty. To będzie piekielnie bolesny cios. Sam sobie może być winny

2024-03-31 18:39

Robert Lewandowski nie zanotował najlepszego występu w barwach FC Barcelona w rywalizacji przeciwko Las Palmas. Reprezentant Polski spotkanie zakończył bez bramki, choć po jednym z jego strzałów piłka odbiła się od poprzeczki. Schodząc z boiska napastnik otrzymał żółtą kartkę za grę na czas. I choć było to całkiem zamierzone zachowanie, być może Lewandowskiego spotkają niezamierzone, bolesne konsekwencje.

Początkowo z Hiszpanii dochodziły głosy, że być może Robert Lewandowski dostanie wolne w sobotnim meczu z Las Palmas. Miało to wynikać z obciążeń, z jakimi musiał zmierzyć się Polak w ostatnim tygodniu. Wszak zagrał 210 minut w meczach barażowych o mistrzostw Europy. 90 z Estonią i 120 z Walią. Jednak Lewandowski pojawił się w pierwszym składzie i grał przez 80 minut. Był to jednak jeden ze słabszych występów napastnika w ostatnim czasie. W pierwszej połowie oddał strzał głową, po którym piłka wylądowała na poprzeczce.

QUIZ: Jak dużo wiesz o osiągnięciach Roberta Lewandowskiego?

Pytanie 1 z 11
Na początek coś prostego. Ile razy Lewandowski został mistrzem Niemiec?

Mimo wszystko kapitan reprezentacji Polski zapisał się w protokole meczowym. Opuszczając boisko zobaczył żółty kartonik za zbyt wolne schodzenie z murawy podczas zmiany. I nie była to przypadkowa żółta kartka, bo Lewandowskiego dzieliło jedno upomnienie od pauzy w kolejnym meczu. Następnym rywalem Barcelony będzie Cadiz, a później dojdzie do starcia z El Clasico.

Dlatego Lewandowski wolał pauzować z Cadiz niż złapać "głupią" żółtą kartkę i wyeliminować się ze starcia z Realem Madryt. Problem jednak w tym, że i tak może napytać sobie kłopotów. Hiszpański "Sport" donosi, że jeśli oficjele ligi uznają, że było to zachowanie nie fair play... zawieszą Polaka w sumie na dwa spotkania. A to oznaczałoby, że nie zagra z Realem. Na razie nie wiadomo, jakie kroki podejmą władze ligi, ale zagrożenie istnieje.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze