Tak Lewandowski mówił o Flicku
Zamieszanie z odejściem Xaviego z FC Barcelona było naprawdę niespotykane jak na tak wielki i zasłużony klub. Hiszpan chciał odejść, namówiono go do pozostania, by chwilę później... jednak go zwolnić! Joan Laporta takimi działaniami na pewno nie wprowadza spokoju w serca fanów prowadzonego przez siebie klubu, ale choć zamieszanie wokół Xaviego było kuriozalne, tak sprowadzenie jako jego następcy Hansiego Flicka wygląda na ruch bardzo racjonalny. Wiadomo, że w piłce nożnej nie zawsze logiczne działanie przynosi pożądany efekt, ale chyba każdy ma w pamięci, jak dobrze grał Bayern pod wodzą niemieckiego szkoleniowca. I wówczas też miał w ataku Roberta Lewandowskiego.
Hansi Flick odmieni grę Barcelony?
Robert Lewandowski zawdzięcza Hansiemu Flickowi zdobycie najważniejszego trofeum w karierze, czyli wygranie Ligi Mistrzów. Nic dziwnego, że Polak darzył go wielką estymą, choć wpływ miał na to nie tylko sukces sam w sobie, ale droga, jaką Hans-Dieter Flick osiągnął go ze swoim zespołem. – Jest nie tylko świetnym trenerem, ale również wspaniałym człowiekiem. Możesz z nim porozmawiać nawet o prywatnych sprawach. Z Hansim napisaliśmy historię. To był zdecydowanie mój najlepszy czas w Bayernie. Zawsze dawał nam jasny plan, czego oczekuje. Próbuje zrozumieć wszystkich piłkarzy. Rozmawia z każdym. To jego największa zaleta. Flick ma otwarte opinie, wydaje jasne polecenia. Jest bardzo uczciwy przy podejmowaniu trudnych decyzji – mówił w 2021 roku kapitan polskiej kadry na łamach „Bilda”.
Fani FC Barcelona z pewnością mogą mieć więc nadzieję, że do klubu przychodzi fachowiec, znający się na piłce i kontaktach z piłkarzami. Z pewnością nie przestraszy się on pracy z największymi gwiazdami, bo miał a takimi do czynienia już nie raz. Pytanie, czy jego styl pracy będzie odpowiadał władzom klubu i będzie pasował do drużyny, jaką jest „Duma Katalonii”.