Przed startem sezonu część kibiców miała spore wątpliwości co do tego, jak Robert Lewandowski poradzi sobie w nowym klubie i całkiem innej lidze. Szybko okazało się, że dla Polaka nie ma to żadnego znaczenia – choć w pierwszym meczu w LaLiga do siatki nie trafił, to już w kolejnych 5 za każdym razem wpisywał się na listę strzelców przynajmniej raz. To zdaje się jednak nie przekonywać dziennikarzy „El Chiringuito”, którzy wciąż szukają nowych sposobów na to, by zdeprymować Polaka.
Hiszpańscy dziennikarzy przekroczyli kolejną granicę. Ohydnie uderzają w Lewego
Nie ma się co oszukiwać – hiszpańskie media sportowe są bardzo specyficzne, a debaty w nich prowadzone dużo bardziej żywiołowe, niż w Polsce. Nie jest też żadną tajemnicą, że niektóre gazety są stronnicze i wspierają czy to Barceloną, czy Real Madryt. Podobnie jest z niektórymi programami i tak „El Chiringuito” jest uznawane wręcz za tubę propagandową „Królewskich”.
Dziennikarze tego programu niedawno starali się przekonywać, że Polak popełnił błąd, bo w Bayernie był ceniony, a w Barcelonie spada na niego tylko krytyka, a przecież jest zgoła inaczej. Mieli także problem z wiekiem Polaka. Wcześniej starali się przekonywać, że Polak poszedł do Barcelony ze względu na pieniądze, co tym bardziej jest absurdalne, bo w Bayernie zarabiał więcej. Jeden z katalońskich portali nie ma wątpliwości, że ataki skierowane w stronę Lewego nie są przypadkowe. - Już rozpoczęli działania przeciwko Barcelonie. Celem jest zdestabilizowanie piłkarzy Xaviego, a ze względu na rewelacyjną formę wrogiem numer jeden stał się oczywiście Lewandowski – czytamy na Xcatalunya.cat.