Żony piłkarzy Mallorki przeżyły piekło z kibicami z Arabii Saudyjskiej
Mallorca przystąpiła do Superpucharu Hiszpanii jako finalista ostatniego Pucharu Króla i w półfinale stawiała twardy opór faworyzowanemu Realowi Madryt. "Królewscy" po strzeleniu pierwszego gola w 63. minucie poszli jednak za ciosem i w doliczonym czasie gry dobili naruszonego rywala, wygrywając ostatecznie 3:0. W finale dojdzie więc do prestiżowego El Clasico z FC Barceloną, która dzień wcześniej ograła Athletic Bilbao. Dla któregoś z największych hiszpańskich klubów będzie to udana wyprawa do Arabii Saudyjskiej, ale Mallorca nie będzie wspominała jej dobrze nie tylko ze względu na porażkę z Realem.
Tuż po zakończeniu spotkania Hiszpanię obiegły wstrząsające słowa Cristiny Palavry, żony kapitana Mallorki Daniego Rodrigueza. Hiszpanka była jedną z tych partnerek, która wybrała się do Dżeddy, ale niestety po fakcie żałuje tej decyzji. Wszystko przez skandaliczne zachowanie saudyjskich kibiców, którzy nękali kobiety z Majorki!
- Wyjechałyśmy z dziećmi i zostałyśmy bez ochrony. Prawda jest taka, że faceci z tego kraju zaczęli nam robić zdjęcia z bliska i nękali nas. Natalii, żonie Dominika Greifa [bramkarza Mallorki - red.], też. Miałam śpiące dziecko. Nie mieliśmy tam nikogo, kto by nas chronił - żona piłkarza opowiedziała o skandalu w rozmowie z Esports IB3. Jej historię potwierdził kibic Mallorki, który również wspierał ukochany klub z trybun stadionu w Dżeddzie.
- To było bardzo nieprzyjemne, ale najgorsze było to, że pod koniec meczu, w drodze z trybun do autobusu, setki ludzi krzyczało na nas i nie robiło przejścia. Bili nas po twarzach… To było bardzo nieprzyjemne, ale najgorsze jest to, co wycierpiały kobiety. Bardzo cierpiały, bo dotykali je i robili im zdjęcia bez zgody - powiedział "Cadena COPE" Pere.