Cristiano Ronaldo

i

Autor: Eastnews

Real Madryt rozgromił Espanyol! Cristiano Ronaldo - Barcelona 6:0

2015-09-12 21:15

Cristiano Ronaldo przełamał się w Primera Division! I to jak! W wyjazdowym spotkaniu z Espanyolem Barcelona Portugalczyk pięć razy trafił do siatki, dołożył do tego asystę i w pojedynkę rozjechał rywala. Tym samym CR7 wyprzedził Raula w klasyfikacji najlepszych strzelców Królewskich i od dzisiaj to on jest najskuteczniejszym snajperem ligowym w historii madryckiej ekipy.

Ronaldo krótko kazał czekać swoim fanom na pierwsze trafienie i dowód na to, że powoli odzyskuje formę strzelecką. Pierwsze trafienie zaliczył już w 7. minucie. Po dwudziestu miał już na swoim koncie hattricka, a w drugiej odsłonie zrobił już tylko to, co do niego należało. Wykorzystał znakomite dogrania Garetha Bale'a oraz Lucasa Vazqueza i dopełnił formalności. W ligowym meczach Realu uzbierał już 230 goli - potrzebował do tego sześciu sezonów i... trzech meczów.

Real rozpędza się z każdym tygodniem

Real znowu zagrał znakomicie. Jak przed dwoma tygodniami z Betisem Sevilla. Co istotne - kolejny raz zachował czyste konto. Duża w tym zasługa Keylora Navasa, który kilka razy uratował zespół, popisując się efektownymi paradami. Niegorsze wrażenie pozostawili też inni: Marcelo biegał bez wytchnienia po całej długości boiska, Casemiro pewnie zastąpił Toniego Kroosa, a Gareth Bale nie tylko popisał się efektownymi asystami, ale również udowodnił, że Carlo Ancelotti nie miał racji. Walijczyk to nie skrzydłowy. To prawdziwa machina strzelecka, sprawująca się tym lepiej, im więcej swobody dostanie.

Chelsea rozstrzelana. Czas Mourinho dobiega końca?

Inna sprawa, że Espanyol nie zagrał złego spotkania. Wynik 0:6 jest dla nich krzywdzący. Defensywa Katalończyków daleka była od ideału, ale w ofensywie bywali groźni. Tyle że poważnej walki z rozpędzonym Realem Madryt podjąć nie mogli. Nie w momencie, gdy wchodzący z ławki rezerwowych Vazquez - ich niedawny kolega - urządza sobie w polu karnym rajdy, zakończone minięciem kilku rywali.

Dla Królewskich to drugie zwycięstwo w tym sezonie ligowym. Espanyol jest natomiast ósmy. Po trzech kolejkach zawodnicy z Barcelony zgromadzili trzy "oczka".

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze