Wydawało się, że wszelkie trudności związane z przenosinami Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelona to już przeszłość. Pierwsze dni Polaka w nowym klubie upłynęły pod znakiem zamieszania z terminem jego prezentacji na obozie w Stanach Zjednoczonych. Ostatecznie wszelkie formalności zostały dopełnione, a "Lewy" został oficjalnie zaprezentowany i wystąpił w trzech sparingach. Po powrocie do Hiszpanii klub zorganizował huczne powitanie nowej gwiazdy na Camp Nou. Na trybunach pojawiło się ok. 50 tysięcy kibiców, którzy fetowali najlepszego piłkarza świata 2020 i 2021 roku. Ten nie krył radości i dumy, a jego pokaz piłkarskich umiejętności zachwycił. Wszyscy niezwykle się cieszyli i szykowali się już na nadchodzący sezon, ale wtedy gruchnęła nieprzyjemna wiadomość. Barcelona wciąż ma problemy z rejestracją Lewandowskiego i reszty nowych piłkarzy!
Robert Lewandowski porozmawiał na ten temat z Depayem! Holender jasno odpowiedział Polakowi
Lewandowski nie będzie mógł grać w Barcelonie? Ogromne zamieszanie
Problemy finansowe Barcelony nie są tajemnicą. Włodarze robią wszystko, by jakoś funkcjonować w trudnych realiach. Ich ruchy w trwającym oknie transferowym budziły podziw, jednak władze ligi bacznie przyglądają się działaniom "Dumy Katalonii". I kiedy tłumy fetowały Lewandowskiego na Camp Nou, do siedziby wicemistrza Hiszpanii dotarła wiadomość o niemożliwości zarejestrowania nowych piłkarzy. To oznacza, że występy Polaka i pozostałych nabytków stoją pod ogromnym znakiem zapytania. Tymczasem pierwszy mecz ligowy jest już za tydzień! "Mundo Deportivo" ustaliło, co musi zrobić Barcelona, żeby uniknąć kompromitacji.
W ostatnich miesiącach jednym z najpopularniejszych zwrotów w Barcelonie jest "dźwignia finansowa". I prawdopodobnie wielki klub ponownie będzie musiał skorzystać z takiego mechanizmu. "Mundo Deportivo" twierdzi, że taka czwarta "dźwignia" będzie konieczna, gdyż Barcelona musi pozbyć się jeszcze 30 milionów euro. To otworzyłoby drzwi do rejestracji Lewandowskiego i pozostałych piłkarzy, ale La Liga bardzo uważnie analizuje ruchy "Blaugrany". W związku z tym nawet aktywowanie kolejnej "dźwigni" nie daje gwarancji akceptacji transferów! To oznacza, że sytuacja wokół Lewandowskiego robi się naprawdę nerwowa.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.