Sześć dni temu cały świat obiegła informacja o tragedii, która wydarzyła się w Turcji oraz Syriii. Trzęsienie ziemi nawiedziło oba państwa, powodując istne spustoszenie, zawalone domy w centrach miast, ludzie przeszukujący gruzowiska, zniszczone zabytki mające po dwa tysiące lat. Naukowcy z Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) podali że, trwające kilkadziesiąt sekund wstrząsy o sile 7,8 stopnia w skali Richtera nastąpiły o godz. 4:17 czasu lokalnego w nocy z niedzieli na poniedziałek. W Polsce była wtedy godzina 2:17 w nocy. Epicentrum znajdowało się na głębokości osiemnastu kilometrów, w odległości około trzydziestu kilometrów od tureckiego miasta Gaziantep. Liczy sobie ono aż milion mieszkańców. To tam może być najwięcej ofiar śmiertelnych i zniszczeń. Potem miało miejsce parę wstrząsów wtórnych o sile 6,7 stopnia w skali Richtera.
Piękny gest przed meczem Barcelony! Robert Lewandowski wraz z resztą piłkarzy upamiętnił tragicznie zmarłe osoby
Sportowcy przed każdymi rozgrywkami upamiętniają tragiczne zmarłe osoby w katastrofie, która wydarzyła się w Turcji i Syrii. Nie mogło być inaczej podczas spotkania Barcelony z Villarreal. Piłkarzy przed rozpoczęciem spotkania uczcili ofiary minutą ciszy, a piłkarze mieli specjalne koszulki, na których mieli napis. Ponadto wszyscy zawodnicy mieli założone czarne opaski. "Duma Katalonii" udostępniała nagrania w mediach społecznościowych, że zmarłe osoby w katastrofie upamiętniali przed każdym treningiem.