Sprawa zawieszenia Roberta Lewandowskiego w meczach ligi hiszpańskiej to prawdziwa telenowela. Polak otrzymał karę jednego meczu za czerwoną kartkę w meczu z Osasuną, oraz dwa dodatkowe mecze kary za gesty lekceważące sędziego. Tłumaczenia Polaka i odwołania Barcelony nie przynosiły efektu aż do... 31 grudnia. Wówczas, tuż przed meczem z Espanyolem, hiszpański skąd uchylił karę do czasu rozpatrzenia kolejnego odwołania się klubu z Camp Nou. Polak zagrał w tym meczu (ale nie zaprezentował się najlepiej) i wydawało się, że zagra także w bardzo ważnym meczu z Atletico Madryt. Na trzy dni przed meczem jednak kara dla Lewandowskiego została... przywrócona!
Robert Lewandowski odpocznie od gry w lidze. Barcelona znów ma problem
Wydawało się, że Barcelona próbowała robić wszystko, żeby Lewandowski mógł zagrać choćby w meczu z Atletico Madryt, ale tak się nie stanie. Jak podają hiszpańskie media, Trybunał Administracyjny ds. Sportu w środę, 4 stycznia, podtrzymał karę zawieszenia dla Roberta Lewandowskiego na trzy spotkania w lidze hiszpańskiej. To oznacza, że Polak nie zagra we wspomnianym meczu z Atletico, a także z Getafe oraz Gironą.
Robert Lewandowski do gry w lidze wróci więc najpewniej dopiero w lutym – 1 lutego Barcelona zagra z Betisem. Polak jednak będzie mógł wystąpić przeciwko tej drużynie także nieco wcześniej – 12 stycznia „Duma Katalonii” zagra z Realem Betis w półfinale Superpucharu Hiszpanii. Jeśli wygrają to Lewandowski będzie miał szansę zagrać także w finale tych rozgrywek przeciwko Realowi Madryt lub Valencii, które rywalizują w drugim półfinale.
Robert Lewandowski BEZ FORMY? Ronaldo liczy gigantyczną kasę!
Rozmawiamy też o mistrzowskiej formie Kubackiego i przyszłości Michniewicza. POSŁUCHAJ!
Listen on Spreaker.