Na statku powietrznym Messiego można czuć się jak w luksusowym domu. Jest przestronna kuchnia, w której można przygotować wykwintne potrawy, a także dwie ekskluzywnie wyposażone łazienki. Fotele można bez problemu rozłożyć, co pozwoli na otrzymanie aż 18 wygodnych łóżek. Wszystko po to, by każdy z maksymalnie 16 pasażerów mógł cieszyć się idealnym lotem.
Arkadiusz Milik obrzucany POTWORNYMI oskarżeniami. "W wieku 6 lat palił i kradł!"
Samolot jest spersonalizowany pod Messiego. Na sterze namalowany „10”, czyli numer na koszulce geniusza z Argentyny. Z kolei na każdym ze stopni prowadzących do wejścia na pokład wypisano imiona trójki dzieci Messiego – Thiago, Ciro i Mateo, małżonki Antonelli oraz samego Messiego.
Kilka dni temu luksusowy samolot Messiego musiał awaryjnie lądować w Brukseli. Piłkarza na pokładzie nie było a manewr – na szczęście – udał się.
Koronawirus dosięgnął świata sportu, Barcelonę również. Z pomocą działaczom ruszyli piłkarze katalońskiego klubu. Lionel Messi i spółka zgodzili się się na obniżki swoich kontraktów, by zapewnić płynność finansową "Dumie Katalonii". „Ogłaszamy, że poza cięciami pensji o 70 procent, piłkarze pierwszego zespołu Barcelony przekażą też dodatkowe pieniądze, by pozostali pracownicy klubu mogli w obecnej kryzysowej sytuacji otrzymać 100% swoich wynagrodzeń” - napisał w oświadczeniu Leo Messi.