Robert Lewandowski wrócił do swojej bramkostrzelności i dzięki ostatnim trafieniom jest on na dobrej drodze, aby zgarnąć tytuł dla najlepszego strzelca LaLigi. Zawodnik reprezentacji Polski może mówić o niezwykłej sytuacji, która w jego karierze nie wydarzyła się od dekady. Te liczby nie pozostawiają wątpliwości.
Robert Lewandowski nie miał takiej sytuacji od ponad dekady. Te liczby wszystko pokazują
22 bramki Roberta Lewandowskiego w trwającym obecnie sezonie LaLiga są cyframi, obok których ciężko przejść obojętnie. Polak miał duży wkład w mistrzostwo Hiszpanii dla Blaugrany, jednak po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat, żadna z jego bramek ustrzelonych w lidze nie pochodzi bezpośrednio z wykonania rzutu karnego. Lewandowski w trakcie swojej przygody z hiszpańską ligą tylko jeden raz miał okazję na to, aby wykorzystywać "jedynastkę" i było to w trakcie listopadowego meczu z Almerią, jednak wtedy nie zamienił jej na bramkę. To pierwsza taka, od czasów gry w Borussii Dortmund, sytuacja. Przed Robertem Lewandowskim i Barceloną jeszcze dwa ligowe mecze sezonu 2022/2023 - drużyna zagra z RCD Mallorcą i z Celtą Vigo.