W ostatni latach Cristiano Ronaldo był absolutnie czołową postacią pierwszej linii Realu Madryt. Gwarantował kilkadziesiąt goli w sezonie i kolejni trenerzy wokół niego budowali i ustawiali drużynę. Dlatego też sprzedaż Portugalczyka do Juventusu Turyn spowodowała sporą wyrwę w składzie "Królewskich".
Wydawało się, że pozbycie się takiej postaci jak CR7 spowoduje, że Real ruszy na zakupy. Florentino Perez planował duże wydatki, by kupić gwiazdę pokroju swojego byłego już skrzydłowego, a mówiło się m.in. o Neymarze, Kylianie Mbappe czy Edenie Hazardzie. Ale żaden z nich nie trafi na Santiago Bernabeu. A przynajmniej na ten moment nic na to nie wskazuje.
Kto więc będzie następcą Ronaldo? Hiszpańskie media informują, że Julen Lopetegui, nowy trener "Królewskich", ma juz swój pomysł na załatanie dziury po Portugalczyku. I jest on dość nieoczekiwany. Otóż Hiszpan nie chce żadnych transferów, a zamierza zdecydowanie mocniej postawić na... Garetha Bale'a!
Jeszcze niedawno wiele wskazywało na to, że Walijczyk jest na wylocie z Realu. On sam zresztą zaznaczał, że chce grać dużo więcej. A niezadowolony był nawet po finale Ligi Mistrzów z Liverpoolem, kiedy strzelił dwa gole. Mimo świetnego występu i zwycięstwa narzekał, że nie wyszedł w podstawowym składzie Realu.
Jednak w zespole nie ma już Zinedine'a Zidane'a, który nie był chyba zbyt wielkim fanem Bale'a, a ten u nowego szkoleniowca ma teraz czystą kartę. Dlatego też jesteśmy niezwykle ciekawi, czy w najbliższym sezonie podoła roli lidera tak wielkiego zespołu, jak Real.
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin