Kiedy Hansi Flick podjął się trenowania FC Barcelony po tym, jak z zespołem pożegnał się Xavi, wielu kibiców mogło z lekkim stresem i strachem wyczekiwać pierwszych spotkań swoich ulubieńców w nowym sezonie. Jak na razie jednak niemiecki szkoleniowiec pokazuje, że może odmienić "Blaugranę", która w czterech ligowych meczach wywalczyła komplet punktów, tracąc jedynie 3 bramki, a strzelając aż 13. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu Flick nie lał wody mówiąc o tym, jaką rolę w jego drużynie odgrywać będzie Robert Lewandowski i jak się okazuje, praca pod wodzą niemieckiego szkoleniowca ma zdecydowanie bardziej podobać się kapitanowi reprezentacji Polski niż to, jak wyglądała praca pod Xavim. Tomasz Włodarczyk z portalu "meczyki.pl" ujawnił, do czego dochodzić miało w szatni "Dumy Katalonii". Piłkarze mieli zdecydowaniem mniej pracy, niż można by się spodziewać od zawodników grających na najwyższym światowym poziomie.
- Robertowi Lewandowskiemu nie do końca podobała się intensywność pracy za Xaviego. Było za lekko, piłkarze Barcelony potrafili mieć po trzy dni wolnego w tygodniu. Hansi Flick dokręcił śrubę, naoliwił tę maszynę i na razie wygląda to świetnie. Zobaczymy, na ile starczy paliwa. - ujawnił na antenie "meczyki.pl" dziennikarz ujawniając, jak wyglądała codzienna praca pod wodzą Xaviego. To, ile piłkarze mieli wolnego w czasie tygodnia z kolei miało nie podobać się Lewandowskiemu.
Jeszcze przed kilkoma miesiącami kapitan reprezentacji Polski zbierał mnóstwo słów krytyki za to, jak wygląda zarówno jego gra, jak i niemoc Barcelony o ofensywie. Najnowsze doniesienia o tym, jak wyglądała praca za czasów Xaviego może rzucać jednak nowe światło na sprawę i tłumaczyć, dlaczego Robert Lewandowski nie prezentował najwyższej formy, tak jak miało to miejsce chociażby w barwach Bayernu Monachium. W czterech meczach nowego sezonie 2024/2025, "Lewy" strzelił już cztery bramki w lidze i dołożył jedną asystę.
Listen on Spreaker.