Ocena tego sezonu w wykonaniu Roberta Lewandowskiego nie jest rzeczą łatwą. Trudno powiedzieć, że zawodnik, który ma już 25 goli w sezonie, ma szansę na mistrzostwo i puchar kraju, a już zdobył Superpuchar, gra słabo. Co więcej z reprezentacją Polski wyszedł z grupy na mistrzostwach świata w Katarze. A jednak, w opinii wielu ekspertów ten sezon jest dla Lewandowskiego nieudany, co wynika z tego, że przyzwyczaił nas on już do zdecydowanie lepszych osiągnięć, przede wszystkim w europejskich pucharach, a jego Barcelona nie dość, że z Ligi Mistrzów odpadła już w fazie grupowej, to teraz pożegnała się również z Ligą Europy w 1/16 finału. Zbigniew Boniek jest przekonany, że transfer do Barcelony nie był optymalnym ruchem.
Zbigniew Boniek mocno komentuje sytuację Lewandowskiego
Przypomnijmy, że od samego początku transfer do Barcelony krytykował Jan Tomaszewski. Ostatnio przypomniał to po raz kolejny i dodał, że Lewandowski obecnie wypada z grona czołowych zawodników świata, a ostatnie wyniki w plebiscycie FIFA brutalnie potwierdzają tendencję spadkową.
Do dyskusji włączył się również Zbigniew Boniek. W „Prawdzie Futbolu” mocno ocenił on kryzys Lewandowskiego. – Potwierdza się to, o czym mówiliśmy przy transferze, że Robert idzie do drużyny, która ma globalną markę i jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie, natomiast idzie do drużyny słabszej. Do drużyny, która jest w przebudowie. Mówiliśmy, że starych drzew się nie przesadza – zaczął Boniek.
– W Barcelonie strzela bramki, ale nie ma takiej tożsamości z drużyną, jak miał w Bayernie. Na razie ma mniej tej satysfakcji zawodowej, niż miał w Monachium. Robert się broni swoją grą. Numery się bronią, ale to nie jest gra indywidualna, tylko drużynowa. Nie wiem, kiedy ostatni raz się zdarzyło tak, że w lutym Robert walczył już tylko o mistrza kraju – ocenił były prezes PZPN w „Prawdzie Futbolu”.