Już wcześniej Xavi dawał do zrozumienia, że dobiega końca czas Gerarda Pique i Jordiego Alby w Barcelonie. Pique zagrał w El Clasico tylko dzięki pladze kontuzji obrońców w zespole, ale kompletnie zawiódł. Nie spełnił oczekiwań w El Clasico inny kluczowy piłkarz Barcy, 34-letni Sergio Busquts. 139-krotny reprezentant Hiszpanii nie nadążał za rywalami, popełnił błąd przy pierwszym golu dla Realu strzelonym przez Karima Benzemę. Według hiszpańskiego dziennika "AS" Busqutes przypłaci swój słaby występ przeciwko Realowi, posadzeniem na ławce rezerwowych w najbliższym meczu ligowym. Dziennikarze hiszpańscy zaznaczają ,że będzie to trudna decyzja dla Xaviego, który był kolegą Busquetsa z boiska, w barwach Barcelony i reprezentacji Hiszpanii. „Blaugrana”, która jest wiceliderem ligi już w najbliższy czwartek zagra z Villarrealem. Według hiszpańskiego dziennika w tym meczu Busquetsa ma zastąpić Frenkie de Jong. Kontrakt Busquetsa z klubem z Katalonii jest ważny do końca obecnego sezonu, a piłkarz miał już podjąć decyzję, że zakończy karierę w lidze MLS.
Emocje po El Clasico
Znaleźli kozła ofiarnego po El Clasico. Czy to koniec legendy katalońskiego klubu?
Nie ustają echa niedzielnego El Clasico w którym Barcelona przegrała w Madrycie z Realem 1:3. Niewykluczone, że konsekwencjami porażki będzie rezygnacja przez trenera Xaviego z kolejnego piłkarza, który przez lata był podporą „Blaugrany”.